Sępolanie chodzili po górach w Gruzji

Przez tydzień, pod czujnym okiem doświadczonych trenerów uczestnicy - pracownicy młodzieżowi, osoby aktywnie zaangażowane w edukację młodych ludzi, poznawali tajniki edukacji pozaformalnej.

Od teorii: budowanie grupy i procesy grupowe, style i teorie uczenia się D. Kolb' a, kompetencje w uczeniu się, planowanie aktywności na świeżym powietrzu i wiele innych, poprzez doświadczanie "na własnej skórze", aż po projektowanie własnych oryginalnych zajęć z młodzieżą wykorzystujących środowisko naturalne oraz promujących, tak ważny w dzisiejszych czasach, zdrowy tryb życia.

- Wykorzystując metody, techniki i narzędzia edukacji pozaformalnej (niezbyt chyba jeszcze zrozumiałej w naszym kraju), uczestnicy stworzyli niepowtarzalny klimat sprzyjający wzajemnemu i efektywnemu uczeniu się, który w połączeniu z pięknem środowiska naturalnego gruzińskich gór, okazał się bezcennym doświadczeniem. Najatrakcyjniejszym chyba elementem seminarium była 24-godzinna ekspedycja w góry. Uczestnicy, podzieleni na cztery grupy musieli zaplanować trasę swojej pieszej wyprawy, zabrać wyposażenie i wszystko to, co może okazać się przydatne w górach.

Każda grupa przeszła około 15 kilometrów. Większość bezdrożami, unikając wyznaczonych tras turystycznych, wszyscy zdobyli mniejsze lub większe szczyty górskie (najwyższy około 2400 metrów), wykonywano wcześniej otrzymane zadania i przede wszystkim pokonywano własne słabości i lęki oraz uczono się współpracy w grupie, która w dosyć ekstremalnych górskich i pogodowych warunkach jest elementem niezmiernie istotnym. Zmęczeni wyprawą, po krótkim odpoczynku, uczestnicy wrócili do pracy.

Dzieląc się wrażeniami, planowali własne metody pracy z młodzieżą na świeżym powietrzu oraz ustalali strategie, które zachęcą młodzież do aktywnego włączenia się w tego typu przedsięwzięcia. Miejmy nadzieję, że to, co wynieśli z seminarium, będzie kontynuowane z młodzieżą, z którą uczestnicy pracują we własnych krajach - podkreślił Daniel Wargin, koordynator projektu.