Łabiszyński rynek po nowemu. Będzie ładniej

Po każdym koncercie, jaki odbywa się w okresie letnim na wyspie wielu ludzi przechodzi potem na Rynek (a ten leży kilkadziesiąt metrów do amfiteatru) na lody czy zapiekanki. W przyszłości miejsce to, ma bardziej zachęcać do tego, by posiedzieć tu i odpocząć. I to nie tylko w niedzielę i święta po południu, także w dzień powszedni.

Rynek ma zmienić swoje oblicze. To jeden z planów na nową kadencję. Jacek Idzi Kaczmarek, który pozostanie burmistrzem miasta, mówi, że w przyszłym roku na radykalne zmiany, wielkich szans nie ma. Powód? W budżecie nie planuje się wielu środków na ten cel. Za zaplanowanych działań, na placu przy fontannie wymienione zostaną ławki i kosze na śmieci . Pojawi się też nowa tablica informacyjna. Poprzednią przypomnijmy, zniszczył ubiegłoroczny huragan Ksawery. Dopiero potem ma się zmienić drugi, większy plac, który aktualne zdobią jedynie wiklinowe postaci Pałuczanki i Pałuczanina (dekoracje po dożynkach wojewódzkich - przyp. red.)

Przeczytaj również: Wybory Samorządowe - Łabiszyn, Barcin. Kaczmarek i Pęziak nadal będą rządzić w swoich gminach

Zmiana wizerunkowa rynku ma być kontynuacją zmian w centralnej części miasta, które cztery lata temu zapoczątkowała rewitalizacja wyspy. Ta kosztem 1 mln 200 tys. złotych jest dziś najatrakcyjniejszą częścią miasta. - Chciałabym, aby na tym obszarze pojawił się starobruk, nowa zieleń, mała architektura, może jakiś akcent wodny, tak, by wszystko tworzyło taki harmonijny związek - oświadczył nasz rozmówca. Warto dodać, że zanim powstanie ostateczny projekt rewitalizacji tej części miasta, konieczne będzie skonsultowanie pomysłów z konserwatorem zabytków.

Przy okazji burmistrz zaznaczył, że planowane zmiany na pewno nie wpłynął na to, że z okalających rynek uliczek zniknie ruch samochodowy. - To na pewno byłby super efekt, ale to miejsce zawsze będzie pełniło funkcję centrum komunikacyjnego miasta. Tę rewitalizację zgłosiliśmy do programu ZIT-owskiego (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne - przyp. red.). Ale jeśli nie udałoby się zrobić jej kompleksowo w ramach ZIT-u, zadanie to, robić będziemy krok po kroku, tak jak to było w przypadku wyspy - usłyszeliśmy.