Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ankietowani wyborcy nie przyznają się, że głosują na PSL

Rozmawiał Roman Laudański
dr Patryk Tomaszewski
dr Patryk Tomaszewski archiwum prywatne
Rozmowa z dr. Patrykiem Tomaszewskim, politologiem z UMK w Toruniu o wyborczych sukcesach i porażkach

- Co zadecydowało o sukcesie PiS?

- Platforma niczym nie zaskoczyła. Wyborcy są znużeni narracją: jest dobrze, budujemy, będą nowe drogi i inwestycje. Część wyborców chce czegoś więcej niż obietnice.

- Platforma zapracowała na sukces PiS?

- I na sukces PiS, i na sukces koalicjanta - ludowców. PiS-owi było łatwiej, bo część mniej zdecydowanych wyborców odwraca się od PO, to widać po sondażach. Ostatnio - jeśli nawet prowadzili w sondażach, to nie mieli większej przewagi.

Zobacz także: W sejmiku pałeczkę może przejąć PSL. A marszałek: z Bydgoszczy czy Torunia?

- Afera madrycka nie zaszkodziła partii prezesa Kaczyńskiego?

- O dziwo - nie. Ona dotyczyła parlamentarzystów, a tu mieliśmy do czynienia z walką samorządową i trochę innymi hasłami.

- Fenomenem są ludowcy. Miesiącami balansowali na kilkuprocentowym poparciu, a w wyborach dostali 17 proc.!

- Część ankietowanych osób nie przyznaje się, że głosuje na PSL. Wstydzą się do tego przyznać. PSL nie kojarzy się zbyt nowocześnie, dlatego wyborcy ukrywają swoje preferencje. Ankiety łatwiej robi się w miastach, a elektorat ludowców mieszka na wsi. No i nie doceniamy siły PSL-u tkwiącej w strukturach samorządowych i organizacjach powiązanych z samorządem. W dużych miastach nie widać też tego, co dzieje się na wsi. Tam każdy słup i przystanek zdobiły podobizny kandydatów PSL do sejmiku, powiatu i gminy.

- Leszek Miller ma problem?

- SLD boryka się z problemami od dość dawna. Plusem było stworzenie Lewicy Razem, ale stanowiły ją małe, wręcz kanapowe ugrupowania. Sojusz od lat przegrywa. Odpływają działacze, zostają najtwardsi. Rada? Powinni pójść w stronę nowocześniejszej lewicy. Twój Ruch Palikota nie przyjął się w Polsce, był zbyt nowoczesny - a SLD jest zbyt archaiczny. Powinno powstać coś pomiędzy tymi ugrupowaniami.

- Palikot powinien spakować walizki?

- On już ma je spakowane. Większość posłów Twojego Ruchu szuka alternatywy. Kandydaci na radnych też startowali z list SLD. Nie sądzę, żeby ta partia odbiła się od dna.

- Nie spisali się również wyborcy Janusza Korwin - Mikkego.

- Kongres Nowej Prawicy ma duży kłopot w znalezieniu elektoratu w wyborach samorządowych. Program zmian ustrojowych nie zyskuje poparcia na szczeblu samorządowym. Np. o wprowadzeniu kary śmierci nie zdecyduje samorząd. Samorządy mają wpływ na zdobywanie środków unijnych, to się podoba wyborcom, a KNP mówi Unii Europejskiej: dziękujemy.

- Ponad połowa Polaków nie poszła głosować, choć zachwycamy się i tak wysoką frekwencją.

- Może trzeba zastanowić się nad przesunięciem wyborów np. na wiosnę? Młodzi nie interesują się także samorządem - może szerzej - polityką i samorządnością. Należałoby edukować ich od młodych lat. Brakuje również - moim zdaniem - wyraźnego komunikatu: na kogo głosujemy? Wielu obywateli nie idzie do urn, ponieważ te wybory są skomplikowane. Ludzie nie wiedzą, jakie uprawnienia ma samorząd, nie znają kandydatów - dlatego nie głosują.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska