Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Armia patriotów kontra armia chuliganów

Jacek Deptuła
Dr Michał Cichoracki socjolog UKW w Bydgoszczy
Dr Michał Cichoracki socjolog UKW w Bydgoszczy
Rozmowa z dr. Michałem Cichorackim, socjologiem bydgoskiego Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, o dwóch marszach z okazji Święta Niepodległości.

Nie uderzył pana wczoraj kontrast między spokojnym marszem prezydenckim a popołudniowym Marszem Niepodległości? Mnie szokowała chuliganeria pod biało-czerwoną flagą.
Jako socjolog nie jestem od oceny, tylko od opisu zjawisk. Coraz częściej mówi się jednak, że to, co kiedyś nazywało się "walką klas" odchodzi do lamusa historii. Dzisiaj konflikty społeczne przechodzą na pokolenia. Pokolenie pańskich dzieci będzie pierwszym, których jakość życia jest gorsza od jakości życia rodziców. I to nie tylko polska specyfika. Jeśli z tego punktu widzenia spojrzymy na oba marsze, to manifestacja z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego była marszem - mówię z publicystyczną przesadą - zwycięskich i sytych. Natomiast Marsz Niepodległości był demonstracją innego pokolenia. Tego, które ma ambicje i duże aspiracje lecz ma wielkie trudności z ich realizacją. Nie znaczy to, że usprawiedliwiam zadymy, nie - ale staram się doszukiwać w tym, co widzę, ukryte treści. Wydaje mi się, że środowiska narodowe przyciągają bardzo dużą liczbę osób, które nie identyfikują się z ideologią, lecz po prostu nie mają gdzie tej własnej frustracji wyładować lub okazać sprzeciw.

Po tradycyjnej już zadymie z okazji, o ironio, 96. rocznicy odzyskania niepodległości wierzy pan, że kiedyś oficjalne pochody - np. prezydencki i środowisk narodowych - pomaszerują wspólnie? Ja straciłem nadzieję…
Byłbym bardzo pozytywnie zaskoczony, gdyby w dającej się przewidzieć przyszłości do tego doszło. Młodzież, bo ona głównie uczestniczyła w Marszu Niepodległości, ma to do siebie, że jest grupą pokoleniową, która z natury kwestionuje zastany stan rzeczy. Niewątpliwie można wnioskować, że w demonstracji narodowców znaleźli się ludzie, którzy nawet nie muszą identyfikować się z ideologią narodową, często chuligani nie mający nic wspólnego z demonstrantami. Natomiast sam sprzeciw i swoiście pojmowany bunt daje tym ludziom płaszczyznę identyfikacji. Inna sprawa, że organizatorzy tak licznego marszu nie mieli chyba możliwości usunięcia wielu chuligańskich grupek.

Pomijając ewidentną chuliganerię - gdzie ci młodzi przegrani mają protestować?
Proszę zwrócić uwagę, że zdecydowana większość uczestników Marszu Niepodległości zachowywała się normalnie. Ale nawet PiS czy SLD to partie głównego nurtu, które w żaden sposób nie dadzą młodym ludziom ujścia frustracji. Co więcej, większość polskich partii reprezentuje ten zwycięski establishment, wygranych jak nie w tych, to w innych wyborach. Proszę pamiętać, że stopa bezrobocia młodzieży od 18 do 24 lat jest najwyższa pośród grup wiekowych w Polsce! Moim zdaniem w ruchach, które odwołują się do idei narodowych jest wielu, którzy traktują tę ideologię jako formę okazania sprzeciwu. Nie sądzę, by duża część z tych demonstrantów czytała "Myśli nowoczesnego Polaka" czy "Kościół, Naród i Państwo". Nie chcę niczego przesądzać, ale najpewniej część manifestuje takie poparcie tylko poprzez zewnętrzne symbole. Bo innego sposobu protestu nie mają.

Niemal na każdym transparencie demonstranci wypisali patriotyczne hasła, a marsz przebiegał pod hasłem "Armia patriotów". Czyli pozostali patriotami nie są?
Kiedy pewne grupy zdobywają świadomość społeczną, to najczęściej albo przez pozytywne odniesienie się do innych grup, albo poprzez negatywne. Grupa, o której mówimy zdobyła pewien poziom świadomości społecznej przez pokazanie innego, wrogiego otoczenia.
Nie lepiej to po prostu starać się wygrywać w wyborach parlamentarnych czy samorządowych?
W tym znaczeniu, o którym mówimy, dynamika środowisk patriotycznych nie polega na przyciąganiu innych różnych grup społecznych, tylko raczej na izolowaniu się od pozostałych grup, które często stają się wrogami.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska