CCC Polkowice - Energa Toruń 73:62 (22:20, 13:19, 20:8, 18:15)
CCC: Sverrisdottir 21 (2), 7 zb., Sutherland 16, 7 zb., Swanier 10 (2), 8 zb., Majewska 8, 7 zb., 6 bl., Owczarzak 4 oraz Kaczmarska 10 (2), Szczepanik 4, Hall 0.
ENERGA: Reid 21, 5 zb, 5 as., Harris 8, 6 zb., Pawlak 7 (1), Makowska 7 (1), Ajduković 0 oraz Jackson 7 (1), Peckova 7, 6 zb., Misiuk 5, 6 zb., Suknarowska 0
W pierwszej połowie Energa zagrał przyzwoicie i pewnym momencie prowadziła 9 punktami. Mecz rozstrzygnął się jednak po przerwie. W trzeciej kwarcie torunianki miały 1/15 z gry. Polkowiczanki wtedy wypracowały sobie 10 pkt przewagi, którą broniły potem do końca meczu. W sumie w ofensywie nie zawiodła jedynie Maurita Reid (7/15), a reszta? Rebecca Harris i Aleksandra Pawlak miały z gry 3/11, Amanda Jackson 2/8, a wracająca po chorobie Małgorzata Misiuk 1/7.
Ogromnym problem był brak wsparcia pod koszem. Energa do Polkowic pojechała bez Jeleny Velinović. Serbka już jest po badaniach kolana, ale dokładnej diagnozy jeszcze nie znamy. Próbowała ją zastąpić Tijana Ajduković, ale wypadła fatalnie - 0/6 z gry i masa błędów w defensywie. Trenerowi Elmedinowi Omaniciowi cierpliwości starczyło na nieco ponad 6 gry jej "popisów" na parkiecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"