Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W 2015 roku w Brodnicy będą już kopać piłkę na nowej nawierzchni

Katarzyna Pomianowska
Ruszył oczekiwany remont dolnej płyty boiska na miejskim stadionie w Brodnicy. Działacze klubu zabiegali o to blisko dwa lata.
Ruszył oczekiwany remont dolnej płyty boiska na miejskim stadionie w Brodnicy. Działacze klubu zabiegali o to blisko dwa lata. Katarzyna Pomianowska
Wczoraj na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji w Brodni-cy pojawił się ciężki sprzęt. - W tym roku wykonane zostaną roboty ziemne, a w przyszłym położona zostanie nawierzchnia - wyjaśnia Maciej Rżeński z biura sportu brodnickiego magistratu.

Przypomnijmy, że inwestycja obejmie: budowę boiska treningowego o nawierzchni z trawy syntetycznej, montaż bramek do piłki nożnej i piłko-chwytów, wykonanie odwodnienia obiektu z rur drenarskich i oświetlenia.

- Nie ma w Brodnicy żadnego boiska treningowego z oświetleniem - mówi Wojciech Szulc, prezes Sparty. - Jesienią szybko robi się ciemno, a drużyny nie mają, gdzie trenować. Ten obiekt będzie oświetlony - podobnie jak orliki. Będzie można wydłużyć czas korzystania z niego. Dlaczego jest to inwestycja ważna dla całego miasta? Boisko będzie służyło nie tylko klubowi. Będą korzystać z tego szkoły, inne kluby sportowe takie jak Gol, dzieci ze szkół - wylicza prezes Sparty.

Nowa nawierzchnia to szansa na to, żeby jesienią, czy zimą trenować u siebie. Oznacza to zmniejszenie kosztów, które klub ponosi na dojazdy na treningi sparingowe m.in. do Ostródy czy Grudziądza. Dodatkowo - nowe boisko, to okazja, by do kasy klubu wpłynęły dodatkowe pieniądze - za wynajęcie kompleksu.
Inwestycji pochłonęła ok. 1,8 mln zł. Milion złotych udało się pozyskać z Ministerstwa Sportu i Turystyki, resztę przekazało miasto.
Klub ma jeszcze sporo potrzeb...

- Chcielibyśmy, żeby powstały tu zadaszone trybuny - mówi prezes klubu. - Na mecze przychodzi sporo seniorów, kibiców, sympatyków w starszym wieku. Chcielibyśmy również, by powstała tu bieżnia tartanowa, a z czasem również nowa płyta główna. Projekt na wykonanie tych inwestycji już jest. Trzeba tylko pozyskać pieniądze unijne. Mamy nadzieję, że do 2020 r. z funduszy, które są do pozyskania, uda się to wykonać - mówi Wojciech Szulc.

To nie koniec, co jeszcze można zrobić? Kibice oraz osoby zaglądające na stadion z pewnością zwróciły uwagę, że dolna płyta zajmuje spory obszar. Tylko połowa jest zajęta na boisko. Pojawił się już pomysł, żeby zagospodarować resztę. W jaki sposób? Na przykład na dwa mniejsze boiska treningowe (usytuowane w poprzek). Wystarczy wyrównać teren, nawieźć ziemię, zasiać trawę, postawić piłko-chwyty. Miejsca jest na tyle dużo, że zmieściłby się tu również orlik. Przypomnijmy, że obecnie funkcjonują dwa takie o-biekty - miejski przy SP 4 i powiatowy - przy ZSR.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska