Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Osuch (właściciel Zawiszy Bydgoszcz): - Żarty się skończyły

Jarosław Pruss
Radosław Osuch właściciel Zawiszy.
Radosław Osuch właściciel Zawiszy. Jarosław Pruss
Radosław Osuch, właściciel Zawiszy, na stronie internetowej klubu zamieścił oświadczenie.

"Żarty się skończyły. Po raz pierwszy w życiu naprawdę nie wiem jak zaradzić ciągnącemu się od siedmiu miesięcy kryzysowi. Przez 13 lat mojej obecności w piłce na poziomie Ekstraklasy nie pamiętam, aby jakiś klub miał tak długi dołek. Od zapewnienia sobie awansu do "grupy mistrzowskiej" w poprzednim sezonie, rozegraliśmy 23 mecze w Ekstraklasie i ponieśliśmy 18 porażek. To sytuacja niespotykana, wręcz dramatyczna. Już trzeci trener nie może sobie z tym problemem poradzić.

Podczas naszej dwuletniej walki o Ekstraklasę były też trzy poważne kryzysy, ale zawsze potrafiłem je, poprzez bardzo dobre decyzje, przezwyciężyć. Podobnie było po bardzo słabym starcie w Ekstraklasie i też się pozbieraliśmy. A dzisiaj wszyscy w klubie bezradnie rozkładają ręce na obecne wyniki drużyny. Tym bardziej, że jeszcze parę miesięcy temu, ten sam zespół odniósł dwa wielkie sukcesy, jedyne tytuły w już prawie 70-letniej historii klubu czyli Puchar Polski i Superpuchar.

Moim zdaniem, ta seria porażek sparaliżowała piłkarzy i zwyczajnie nie wytrzymują psychicznie, szczególnie po stracie bramki. Ale to oni sami sobie zgotowali ten los. Osobiście mam do większości z nich pretensje o zaangażowanie, ponieważ walczymy dziś "o życie", a nie widzę tego na boisku, szczególnie w końcówkach spotkań, gdzie powinniśmy walczyć "jak lwy" o zmianę niekorzystnego rezultatu.

Czytaj więcej o Zawisza Bydgoszcz
Skoro klub punktualnie, od prawie 40 miesięcy, płaci wszystko swoim piłkarzom, zapewniając im dosłownie wszystko, czego potrzebuje zawodowy piłkarz w Europie, a trzeci już sztab szkoleniowy bardzo solidnie, a nawet z oddaniem wykonuje swoją pracę, to jednak na samych zawodników spada odpowiedzialność za beznadziejne wyniki. Jeżeli inne kluby w Ekstraklasie nie płacą swoim piłkarzom nawet przez kilka miesięcy, a oni wygrywają z nami, co gorsza, prezentując dużo większe zaangażowanie na boisku, jeżeli według wyceny najlepszych fachowców w Europie (transfermarkt.de) Zawisza ma piłkarzy o szóstej wartości w Ekstraklasie, to mamy prawdziwy problem, znajdując się obecnie na szesnastym, ostatnim miejscu w tabeli. Teraz jestem pewien, że piłkarze mają zwyczajnie "za dobrze" w Zawiszy, a co może było moim błędem, do tej pory nie ponieśli jakichkolwiek konsekwencji. Nie widzę też, by specjalnie przejmowali się swoją beznadziejną zdobyczą punktową i pozycją w tabeli.

Mam już dosyć wspierania zespołu po kolejnych porażkach i mówieniu zawodnikom, że jesteśmy "prawdziwymi rycerzami" i wygramy następny mecz, bo są oni na dzień dzisiejszy "pseudopiłkarzami". Odbyłem z drużyną trzy rozmowy motywacyjne i jedną ostrzegawczą, ale nie przyniosły one praktycznie żadnego efektu. Dlatego kończę z gadaniem i motywowaniem piłkarzy. W najbliższych dniach nastąpią wreszcie z mojej strony czyny i rozliczenia z zespołem, bo zabawa się skończyła, a za chwilę, jeżeli nie podejmę odpowiednich kroków, będziemy mieli "Ekstraklasowy pogrzeb".

Pozdrawiam Was i naprawdę wyrażam ogromny podziw dla kibiców, którzy mimo tych porażek wciąż przychodzą na mecze, czym udowadniacie, że prawdziwy kibic jest ze swoim ukochanym klubem na dobre i przede wszystkim na złe. Mogę Was tylko przeprosić za wyniki mojego klubu."

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska