Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WTZ w Łasinie działają już 20 lat. Wyzwań nie brakuje

(Deks)
Uczestnicy WTZ w drodze do ich przyszłej, nowej siedziby
Uczestnicy WTZ w drodze do ich przyszłej, nowej siedziby Przemek Decker
- Miła i luźna atmosfera - mówi o Warsztatach Terapii Zajęciowej ich uczestnik Marek Sankiewicz.

Prezenty, miłe słowa , życzenia i ogromny tort na miarę wydarzenia - WTZ właśnie skończyły 20 lat. Było co świętować, bo przez ten czas - zdaniem wielu osób uczestniczących w urodzinach - warsztaty stały się jednym z najjaśniej świecących punktów na mapie Łasina.

W minionych dwóch dekadach przez warsztaty przewinęło się ponad 100 niepełnosprawnych osób. Obecnie w zajęciach bierze udział niemal 60 uczestników. - Przychodzę tutaj od siedmiu lat. Najwięcej czasu spędzam w pracowni stolarskiej, gdzie wykonujemy m.in. ramki do zdjęć - opowiada 25-letni Marek Sankiewicz.

W sumie w WTZ działa 10 pracowni terapeutycznych. - Jest w czym wybierać, ja lubię malować - mówi jedna z uczestniczek.

Trzeba przyznać, że prace wykonane przez niepełnosprawnych to w wielu przypadkach niemal dzieła sztuki.

Pójdą do pierwszej pracy

20 lat minęło, ale osoby prowadzące WTZ zamiast oglądać się za siebie, patrzą w przyszłość i szukają sposobów na to, aby warsztaty działały jeszcze lepiej. Przykład? Właśnie trwa przygotowywanie nowej siedziby. Zostanie ona urządzona w należącym wcześniej do samorządu budynku, który znajduje się przy ul. Dworcowej.

Na razie udało się wyremontować parter. Kosztowało to ok. 900 tysięcy złotych. Na dokończenie modernizacji potrzeba co najmniej drugie tyle. - Nie mamy pieniędzy na dalsze prace - przyznaje Wacław Szramowski, prezes fundacji Ochrona Zdrowia i Rehabilitacja Niepełnospawnych prowadzącej łasińskie WTZ.

Urzędnicy obiecują pomoc. - Budynek przy ul. Dworcowej traktuję jak własny dom. Będziemy wspierać fundację w jego dalszym remoncie - zapewnia Franciszek Kawski, burmistrz Łasina.

Plan jest taki, że warsztaty do nowej siedziby przeniosą się w przyszłym roku. Z wyremontowanego parteru będą zaś już teraz korzystać niepełnosprawni pracownicy założonej m.in. przez tę samą fundację spółdzielni socjalnej "Perspektywa". Co konkretnie będą tam robić? Wykonywać opakowania do świeczek dla działającej pod Grudziądzem firmy Mueller.

Część osób z "Perspektywy" ma pracować w samym zakładzie. - Nie boję się, choć to będzie moja pierwsza praca - mówi 35-letni Karol Jabłoński, uczestnik WTZ.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska