Joker Mekro Świecie lepszy od Nike Węgrów [zobacz zdjęcia]

Joker Mekro Świecie - Nike Węgrów 3:2 (19:25, 25:18, 17:25, 25:20, 15:12)

Joker: Wenerska, Łukasiewicz, Wyrwa, Toborek, Ziółkowska, Flakus, Walczak (libero) oraz Strządała, Kutyła, Możdżeń.
Nike: Kupisz, Mielczarek, Kożon, Mieszała, Gurtowska, Zaciek, Bulbak (libero) oraz Panufnik, Wądołkowska, Borowska, Dąbkowska.

Spotkanie dostarczyło sporo emocji kibicom zgromadzonym w hali widowiskowo-sportowej w Świeciu. Gospodynie zagrały bardzo nierówno, ale potrafiły dotychczasowemu wiceliderowi wyszarpać zwycięstwo.
W 1. secie od początku dominowały przyjezdne, które prowadziły 2-5 punktami (5:2, 10:8, 12:8, 15:12), Jokerki potrafiły doprowadzić do remisu 17:17, ale czas wzięty przez trenera Nike Roberta Kupisza wybił je z rytmu. Węgrowianki zdobyły pięć punktów pod rząd i już prowadzenia nie oddały do końca. Inauguracyjną partię wygrały do 19.

Druga partia do 9:9 była wyrównana. Potem świecianki dzięki dobrej grze blokiem oraz atakom Patrycji Flakus i Hanny Łukasiewicz odskoczyły na 13:9, a za chwilę już 16:11. Siatkarki z Węgrowa jednak nie spasowały. Potrafiły zbliżyć się na 1 "oczko" (19:18), ale atak Łukasiewicz oraz dwa skuteczne bloki Marty Ziółkowskiej podcięły im skrzydła. Do końca tej odsłony punktowały jedynie podopieczne Mariusza Bujka.

Upadki i wzloty

Trzeci set lepiej zaczął Joker (5:3, 6:4, 9:7), ale od 10:10 coś w ich grze się zacięło, co wykorzystały rywalki zdobywając 5 punktów pod rząd. Rozpędzona Nike kontynuowała dobrą passę wygrywając tę część meczu gładko do 17.

Jednak jokerki po raz kolejny pokazały, że potrafią się szybko pozbierać. W 4. secie pokazały sportową złość i wolę walki. Szybko uzyskały 2-5 punktów przewagi. Świetnie atakowała Flakus. Punkty zdobywały też Ziółkowska i Ewelina Toborek. Kilka "oczek" podarowały im też liderki. Joker wygrał do 20 i drugi raz w ciągu kilku dni musiał grać tie-break. Ten był zacięty. Przy zmianie stron miejscowe prowadziły 8:6, ale węgrowianki zdołały odrobić straty (10:10, 11:11, 12:12). W kluczowym momencie sprawy w swoje ręce wzięła doświadczona Ewelina Toborek, która zdobyła dwa cenne punkty (na 13:12 i 15:12), a trzeciego dołożyła Patrycja Wyrwa. I debiutant ze Świecia mógł cieszyć się z trzeciej wygranej w sezonie.