Na nagrobkach znowu położymy chryzantemy. Pojawią się też róże, wrzosy i... liście kapusty

- Nie za bardzo mam czas, żeby porozmawiać - przyznał pracownik zakładu produkującego znicze przy ul. Komunalnej we Włocławku.

Nie tylko dla niego rozpoczął się gorący okres. - Dla nas też - przyznaje Czesław Kubas, mający w Bydgoszczy firmę KMC, produkującą znicze. - Cały rok prowadzimy działalność, a jedynie przez te kilka tygodni odczuwamy ruch w interesie.

Chętni najtańsze znicze kupią tutaj po 1,70 złotych. Za najdroższe dadzą 55 złotych. Sklepy w regionie oferują m.in. znicze z efektem lustra, mrozu, tęczy czy z brokatem albo zapachowe.

Tradycyjne (na naturalny płomień) palą się standardowo kilka godzin. Te ulepszone wytrzymają nawet tydzień. Są i świeczki na baterię. Dają blask maksymalnie przez ponad dwa miesiące.

Modne znicze kładzie się na nagrobku obok modnych wieńców lub wiązanek. Jakie kwiaty klienci wybiorą w tym roku? Znawcy z "branży" uważają, że najpopularniejsze będą, jak zwykle, chryzantemy.

Dodatki co kilka lat są jednak różne. Tym razem ogrodnicy mówią też o różach, wrzosie i... liściach kapusty. Wiązanki ekologiczne też można dostać. To choćby takie z suszonych kwiatów, na sztucznym asparagusie lub igliwiu.

Eksperci sugerują, żeby kolor kwiatów pasował do koloru pomnika. Albo, żeby kwiaty były w kolorze, jaki najbardziej podobał się osobie zmarłej.
Niektóre sklepy, np. markety, proponują dostawę zamówionych zniczy pod dom. Na taką bezpłatną usługę mogą liczyć osoby starsze i samotne, mające problemy z poruszaniem się.

Przeczytaj również: Wszystkich Świętych 2014. Jakie znicze kupujemy?

Istnieją kwiaciarnie, które udzielają rabatu na zakupy tzw. rodzinne. To znaczy: gdy kilka osób (niekoniecznie z rodziny, mogą być znajomi) zamówi jednocześnie np. minimum pięć wiązanek na Wszystkich Świętych, dostaną 10 czy 15 procent upustu.

Adam Musielewicz, socjolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, twierdzi, że sfery życia się mieszają. - Ta kulturowa przechodzi w ekonomiczną - zaznacza doktor. - Ludzie robią wszystko, żeby zarobić. Na dniu Wszystkich Świętych także. W ofercie tego typu produktów nie ma raczej sztuki. Jest kicz, który próbuje się wepchnąć na cmentarz.

Jedna z ogólnopolskich gazet drukuje karty wypominkowe. Na tych druczkach wypisuje się nazwiska zmarłych, za których wierni chcą się modlić. Wypełnione wypominki warto wysłać do redakcji tej gazety. Wtedy ona przekaże je misjonarzowi i on pomodli się w intencji wymienionych osób.