Wybory samorządowe w Toruniu. Rusza giełda obietnic. Na początek: zdrowie

Związany z prezydentem Michałem Zaleskim komitet wyborczy Czas gospodarzy przedstawił wczoraj swój program dotyczący ochrony zdrowia i opieki społecznej w mieście.

- To jedno z kluczowych zadań na kolejne lata - przekonywał Zaleski, który ubiega się o reelekcję.

Zobacz także: Wybory samorządowe 2014. Kandydaci na prezydenta - Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Inowrocław, Grudziądz

Jakie są plany Czasu gospodarzy? Jednym z pomysłów jest utworzenie kompleksowego centrum opiekuńczo-terapeutycznego. Miałoby się znaleźć w nim miejsce dla zespołu pracowników zajmujących się opieką domową, stacjonarny zespół rehabilitacyjny, zakład opieki całodobowej (w tej chwili na miejsce w takiej placówce czeka się w Toruniu co najmniej rok) oraz ośrodek opieki dziennej. Byłby tam również dom pomocy społecznej i ośrodek szkoleniowy. - Miejsce dla realizacji takiego przedsięwzięcia jest już wyznaczone planistycznie - to obszar przy ul. Włocławskiej w Czerniewicach - zapowiada prezydent i dodaje, że szacowany koszt takiej inwestycji to kilkanaście milionów złotych.

To niejedyna nowa placówka, której powstanie postuluje Czas gospodarzy. We współpracy z Fundacją Arkadia ma powstać dom dziennej opieki dla osób niepełnosprawnych, który na kilka godzin dziennie mógłby odciążyć opiekunów w ich obowiązkach. Nowego ośrodka w mieście miałyby się doczekać również osoby walczące z uzależnieniami.

Kolejny punkt programu wyborczego prezydenckiego komitetu to mieszkania chronione. Każdego roku miasto miałoby przekazywać ze swoich zasobów kilka lokali osobom niepełnosprawnym, wymagającym opieki, ale zdolnym do samodzielnego funkcjonowania.

Michał Zaleski obiecuje również większe pieniądze na profilaktykę. Teraz z miejskiej kasy finansowane są m.in. badania w kierunku raka piersi i nowotworu prostaty oraz program szczepień przeciwko wirusowi HPV oraz - po raz pierwszy tego roku - przeciw grypie (to propozycja adresowana do seniorów).

W przyszłości profilaktyka miałaby dodatkowo objąć dzieci i młodzież w trzech podstawowych sferach: opieki stomatologicznej, korekty wad postawy oraz prawidłowego odżywiania. - Zapewne z czasem lekarze będą wskazywać na kolejne kierunki badań zapobiegawczych - mówi Zaleski. - Trzeba na to co roku przeznaczać większe pieniądze z budżetu miasta.

Ile? Tego dokładnie nie wiadomo, ale mowa o kwocie od kilkuset tysięcy do dwóch milionów złotych rocznie.
Wśród swoich priorytetów w zakresie służby zdrowia Czg wymienia również przeprowadzenie cyfryzacji w szpitalu przy Batorego i miejskiej przychodni przy Uniwersyteckiej, a także wsparcie powstającego banku komórek macierzystych oraz stworzenie poradni osteoporozy z prawdziwego zdarzenia - w tej chwili w Toruniu takiego miejsca nie ma.