Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W firmie "Wika" szok. Czterech pracowników zamieszanych w kradzież elementów mosiężnych! Ale nie tylko oni zatrzymani!

Małgorzata Goździalska
Straty z powodu kradzieży wynoszą 100 tys. zł. Sprawa jest jednak rozwojowa, jak twierdzą policjanci z komendy miejskiej.
Straty z powodu kradzieży wynoszą 100 tys. zł. Sprawa jest jednak rozwojowa, jak twierdzą policjanci z komendy miejskiej. Wojciecha Alabrudziński
Ta wiadomość obiegła Włocławek lotem błyskawicy! Policjanci zatrzymali osiem osób, które uczestniczyły w procederze kradzieży złomu mosiężnego w przedsiębiorstwie "Wika". Jak się okazało, procederze trwającym od wielu miesięcy. Sześć osób usłyszało już zarzuty kradzieży złomu, natomiast dwie - zarzuty paserstwa.

Schwytani na gorącym uczynku

Tomasz Tomaszewski z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku nie kryje: - Kryminalni na podstawie informacji od pewnego czasu prowadzili czynności w tej sprawie.

Mając wiedzę, jak odbywa się ten proceder, mundurowi na gorącym uczynku zatrzymali cztery osoby: dwóch pracowników w wieku 38 i 54 lata z firmy zewnętrznej, wykonujących prace na terenie włocławskiego zakładu produkującego manometry oraz dwie osoby w wieku 35 i 44 lata, zatrudnione w punkcie skupu złomu. Te osoby przyjmowały bez kwitów skradzione elementy mosiężne.

Przekazywali skrzynki

Potem prowadzący sprawę śledczy z KMP we Włocławku zatrzymali jeszcze czterech pracowników zatrudnionych przez firmę "Wika". Mają od 35 do 58 lat. Zarzut? Podejrzani o kradzież złomu mosiężnego.

Jak ustalili śledczy, pracownicy zakładu od jesieni ubiegłego roku mając dostęp do złomu poprodukcyjnego w postaci elementów mosiężnych przekazywali dwóm pracownikom firmy zewnętrznej wykonującej usługi w zakładzie skrzynki z odpadkami. Złom wywożony był poza zakład samochodem i przekazywany do jednego z punktów skupu w powiecie włocławskim. Oczywiście, bez wymaganej dokumentacji.

Sprawa jest rozwojowa

Na szczęście, policjanci na terenie skupu odzyskali 37 skrzynek należących do okradanego zakładu i prawie tonę złomu mosiężnego. Wstępnie straty "Wika" oszacowała na około 100 tysięcy złotych.

Sprawa jest rozwojowa i policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku nie wykluczają dalszych zarzutów w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska