Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wioślarze UMK Toruń popłyną na wielkich regatach akademickich w Bostonie

(jp)
Reprezentacja UMK w czasie jednego z ostatnich treningów przed wylotem do USA.
Reprezentacja UMK w czasie jednego z ostatnich treningów przed wylotem do USA. Andrzej Romański
300 tys. widzów, 9 tys. wioślarzy. Osada UMK jako pierwsza z Polski wystartuje w ten weekend w regatach Head Of The Charles w Bostonie.

Na pomysł wpadł kilka miesięcy temu dr Marcin Kilanowski, absolwent Uniwersytetu Harvarda w Bostonie, a teraz dyrektor Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości UMK. - Szczególne podziękowania dla pana rektora, który od razu dostrzegł potencjał w naszej osadzie. Mam nadzieje, że wyjazd na Harvard będzie kolejnym ważnym krokiem w życiu tych młodych ludzi. Trzymam kciuki, żebyśmy stanęli na podium, mamy naprawdę mocny skład - mówi Kilanowski.

Rektor UMK prof. Andrzej Tretyn: - Była tak duża determinacja w naszych działaniach, że udało się skompletować skład, a przede wszystkim znaleźć sponsorów, którzy pokryją koszty wyjazdu całej ekipy. Jako uniwersytet, chcemy być także dostrzegani z perspektywy świata. To przecież wioślarstwo jest najbardziej popularnym sportem akademickim.

W środowisku wioślarzy pomysł został początkowo przyjęty z mieszanymi odczuciami. O poprowadzenie osady został poproszony Sławomir Kruszkowski. - W pierwszej chwili pomyślałem: proszę bardzo, ale to na pewno się nie uda. A jednak, mamy już bilety w kieszeni. Mamy w osadzie profesjonalistów, którzy kochają to, co robią. Nie jedziemy tam się wyłącznie pokazać, jedziemy, żeby wygrać.

Head Of The Charles Regatta to jedne z najbardziej znanych akademickich zawodów na świecie. Rywalizacja trwa dwa dni, a co roku bierze w niej udział ok. 9 tysięcy wioślarzy. Do Bostonu swoją osadę przysyła każdy liczący się uniwersytet w USA. Łodzie startują na czas co 15 sekund, mają do pokonania prawie 5 km na krętej rzece.

To dlatego te regaty są tak specyficzne, a kluczową postacią jest sternik. w osadzie UMK będzie to Daniel Trojanowski, który polskie ósemki prowadzi już 15 lat. - Czasu na poznanie akwenu nie będzie wiele, ale staram się w internecie obejrzeć jak najwięcej tych wyścigów.

W osadzie zasiądzie także wicemistrz olimpijski z Pekinu, dla którego to mogą być ostatnie poważne regaty w karierze. - Może tak się zdarzyć, ale to jeszcze zobaczymy. To ogromne zawody, 1800 załóg na starcie, to wielkie święto wioślarstwa. Padły mocne słowa, że jedziemy po zwycięstwo. Na rzekach wiosłowanie jest specyficzne, często decyduje znajomość akwenu. Będzie bardzo dużo mocnych załóg.

Trener Kruszkowski doskonale wie, co to są regaty akademickie. W 2003 roku wiosłował na podobnej imprezie w brytyjskim Henley. - To niesamowita atmosfera. Pięknie kobiety, mężczyźni w garniturach, to trochę taki klimat arystokratyczny. jak będzie w Bostonie? Wierzę, że będzie fajnie. Trener tym chłopakom nie jest specjalnie potrzebny. Ustawię im łódkę, może coś podpowiem, ale nasza osada to esencja profesjonalizmu i wiedzy o wiosłach.

Skład ósemki UMK
Daniel Trojanowski (sternik), Dariusz Juręczyk, Szymon Kuczkowski, Mirosław Ziętarski, Karol Leszczyński, Łukasz Makowski, Robert Fuchs, Radosław Krymski, Łukasz Pawłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska