Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Była jak "Ameryka", dawała pracę. Aż przyszedł upadek

Jolanta Młodecka
W latach 90. XX w. zakład przeżywał wielki kryzys. Brakowało węgla, drewna i innych surowców. Cztery lata później włocławska Celuloza ogłosiła upadłość. Do dziś się nie podniosła
W latach 90. XX w. zakład przeżywał wielki kryzys. Brakowało węgla, drewna i innych surowców. Cztery lata później włocławska Celuloza ogłosiła upadłość. Do dziś się nie podniosła Andrzej Galczak
Feliks Steinhagen został ranny w bitwie nad Bzurą. Był w ciężkim stanie. Po przywiezieniu do Włocławka był operowany. Zmarł 12 października 1939 r.

Najmłodszym mieszkańcom Włocławka hasło celuloza nie kojarzy się z niczym. Tym w wieku średnim może ze szkolną lekturą Newerllego "Pamiątka z celulozy" i filmemy, zrealizowanym przez Kawalerowicza pod tym samym tytułem. I tylko najstarsi - jak pamięć pozwoli - mogą łączyć ją z nazwiskiem Steinhagen.

Przeczytaj również: Co pozostało po Hameryce?

Włocławski wątek Steinhagenów

Przedstawiciele rodu Steinhagenów przybyli z Prus do Królestwa Polskiego w pierwszej połowie XIX w. Wrastali w jego krajobraz, budziła się u tych ludzi polskość i rodziło przywiązanie do nowej ojczyzny. Włocławski wątek rodu związany jest z Feliksem Steinhagenem. Urodził się w 1904 r. w Myszkowie. W 1929 r. uzyskał dyplom inżyniera chemika w zakresie papiernictwa na Politechnice w Kothen w Niemczech. Przed podjęciem samodzielnej pracy, jako dyrektor jednej z fabryk "Steinhagen i Saenger SA" we Włocławku, praktykował w fabryce celulozy w Weissenhof w Austrii.

W rok po objęciu stanowiska dyrektora fabryki we Włocławku Feliks ożenił się z Haliną Polaską, którą znał od dziecka. Jej ojciec, Kazimierz, był jednym z dyrektorów fabryki w Myszkowie... Zamieszkali w wygodnym i przestronnym domu we Włocławku, przy ul, Bechiego.

Feliks brał udział w kampanii wrześniowej 1939 r. w stopniu porucznika , jako dowódca 1. kompanii 14. pułku piechoty w Armii "Pomorze". 16 września został ranny w bitwie pod Bzurą. W szpitalu polowym w Sochaczewie próbowała go odnaleźć jego żona Halina.

Feliks Steinhagen był w ciężkim stanie. Po przywiezieniu do Włocławka był operowany w domu. Zmarł 12 października 1939 r. gdyż w jego rany wdała się gangrena.
Pochowany został na cmentarzu we Włocławku w mundurze oficera polskiego. W 1947 r. został ekshumowany i przewieziony do kaplicy rodzinnej w Częstochowie.

Taki był początek. I koniec

W roku 1899 bracia Casiererowie kupili działkę przy ulicy Łęgskiej we Włocławku i rozpoczęli budowę fabryki. Zakłady początkowo noszą nazwę "Fabryka Celulozy - Włocławek". Była to pierwsza w Królestwie Polskim (pod zaborem rosyjskim) wytwórnia specjalizująca się w towarowej produkcji celulozy.

W 1920 r. fabrykę wykupił Robert Saenger. Od tego czasu rozpoczął się okres dynamicznego rozwoju "Celulozy". Prezes Saenger zmarł w 1929 r, część jego akcji wykupili Steinhagenowie. Spowodowało to fuzje fabryk: Włocławek - Myszków - Pabianice.

W 1940 fabryka została objęta okupacją niemiecką.

W 1945 r. odbyło się zebranie załogi i wybranie Komitetu Robotniczego Fabryki Celulozy i Papieru, którego dyrektorem został Czesław Wierny. W 1952 prezesurę objął Henryk Barabasz. W latach 90. XX w. zakład przeżywał wielki kryzys. Węgiel, drewno i inne surowce nie były sprowadzane na czas, ochrona środowiska nałożyła na fabrykę kary pieniężne za zanieczyszczanie środowiska. Fabryka funkcjonowała jeszcze cztery lata. W 1994 r. Zakłady Celulozowo-Papiernicze im. Juliana Marchlewskiego we Włocławku ogłosiły upadłość.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska