Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derbowy mecz Tor Laskowice - Wda/Strażak Przechowo przerwany po znieważeniu arbitra!

(slaw)
Dariusz Burkiewicz (z piłką) meczu w Laskowicach nie będzie wspominał najlepiej.
Dariusz Burkiewicz (z piłką) meczu w Laskowicach nie będzie wspominał najlepiej. Sławomir Wojciechowski
Drugi raz w ostatnim czasie w naszym województwie sędzia został zaatakowany przez piłkarza. Do takiego zdarzenia doszło w Laskowicach w meczu 10. kolejki V ligi (grupa 1.).
Andrzej GładekAndrzej Gładek niegdyś grał w zespole z Przechowa. Wczoraj reprezentował Tor

Tor Laskowice - Wda II/Strażak Przechowo

Tor Laskowice wczoraj gościł Wdę II/Strażak Przechowo. To było pierwsze starcie obu klubów w XXI wieku. Po raz pierwszy do derbowego pojedynku doszło w V lidze. Smaczku spotkaniu dodawał fakt, iż w zespole beniaminka gra wielu piłkarzy w przeszłości związanych z Wdą Świecie. W sobotę w wyjściowym składzie wybiegło ich siedmiu. K-P ZPN na to spotkanie do sędziowania wyznaczył tercet rodzinny Burkiewiczów z Sępólna Krajeńskiego. Głównym arbitrem był Dariusz Burkiewicz.

Do 71. minuty (utrzymywał się wynik 0:0) nic nie wskazywało na to, że mecz może zostać przerwany. Na boisku było dużo walki, ale bez złośliwości. Piłkarze szanowali nawzajem swoje zdrowie. Inicjatywę posiadali uważani za faworytów goście, ale byli bardzo nieskuteczni. Nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego bramkarza Mateusza Kawały (kiedyś strzegł bramki młodzieżowych drużyn Wdy). Beniaminek, który zagrał w mocno osłabionym składzie (m.in. bez kapitana Damiana Sulowskiego oraz braci Smolarz), skupiał się na defensywie. Swoich szans szukał w kontrach i stałych fragmentach gry. W 44. min. powinien prowadzić, ale po rzucie rożnym fatalnie z dwóch metrów spudłował Grzegorz Sułkowski.

Nerwowy rezerwowy

W 61. min. trener gości Robert Tomczak zdecydował się na podwójną zmianę. Na boisko weszli Adrian Brzeziński i Radosław Teliszewski. Ten pierwszy odegrał negatywną rolę. Najpierw w 68. min. Brzeziński otrzymał żółtą kartkę za utrudnianie ustawienia muru przy rzucie wolnym dla Toru z ok. 20 metrów. Trzy minuty później na środku boiska arbiter zauważył przepychanki pomiędzy Dawidem Warchołem a Adrianem Brzezińskim. Przerwał grę i obu zawodnikom pokazał żółte kartki. Dla zawodnika z Przechowa konsekwencje był dotkliwsze, bo musiał opuścić boisko. Wtedy doszło do znieważenia Dariusza Burkiewicza. Brzeziński miał sędziego opluć i próbować uderzyć "z główki". Według piłkarzy, którzy najlepiej widzieli całe zajście, sędzia został trafiony z głowy w szyję. Arbiter, po naradzie ze swoimi asystentami, postanowił zakończyć mecz.

Sprawą incydentu oraz weryfikacją wyniku meczu zajmie się Kujawsko-Pomorski ZPN. Tor zapewne otrzyma trzy punkty walkowerem, które pozwolą mu się odbić od dna tabeli. Dla drużyny z Przechowa, która w tym sezonie chce powalczyć o awans IV ligi, walkower będzie bolesny, bo zwiększy się strata do prowadzących w tabeli Naprzodu Jabłonowo Pomorskie i Chemika Bydgoszcz. Adrian Brzeziński za swoje naganne zachowanie zostanie zdyskwalifikowany. Przypomnijmy, że Paweł Andrearczyk z LKS Dąbrowa Chełmińska za uderzenie sędziego w twarz podczas meczu w Wudzyniu został zawieszony w prawach zawodnika na dwa i pół roku.

Do podobnego zdarzenia doszło dziś także w Inowrocławiu. Więcej: Sędziowie czynnie znieważeni. Mecze w Laskowicach i Inowrocławiu przerwane

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska