Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Punkty zdobyte przez Okoniewskiego w barwach GKM nie będą anulowane! Jest decyzja PZMot

(marz)
Rafał Okoniewski był liderem GKM w tym sezonie. W dużej mierze dzięki niemu drużyna doszła do play off.
Rafał Okoniewski był liderem GKM w tym sezonie. W dużej mierze dzięki niemu drużyna doszła do play off. Maryla Rzeszut
Trybunał Polskiego Związku Motorowego podtrzymał postanowienie GKSŻ w sprawie Rafała Okoniewskiego. Czyli "Okoń" miał prawo podpisać kontrakt z GKM, gdyż ten z Marmą przestał być ważny. PGE Marma odwoływała się od decyzji unieważniającej jego kontrakt z klubem.

Po decyzji o rozwiązaniu kontraktu Okoniewskiego z Marmą Rzeszów, GKSŻ wydała oświadczenie. Poinformowała, że nowy klub ponosi pewne ryzyko i kontraktuje go na własną odpowiedzialność, bowiem w przypadku zmiany decyzji przez Trybunał, punkty zdobyte przez Okoniewskiego zostaną anulowane.

Rafał Okoniewski w maju podpisał kontrakt z GKM. Stał się od razu jego najlepszym zawodnikiem. Miał średnią biegową 2,473 . To drugi wynik w Nice PLŻ.
Prezes Marmy Marta Półtorak twierdziła, że Okoniewski nie rozliczył się z klubem a chodzi o kilkaset tys. zł. Podniosła to w odwołaniu do Trybunału PZM. - Kwota nierozliczona podlega zwrotowi - twierdziła. - . Okoniewski dostał od naszego klubu ofertę startów w nowym sezonie. Jeżeli z niej nie chciał skorzystać, to mógł zostać wypożyczony. Jednak dążył do rozwiązania kontraktu.

Trybunał PZMot uznał, że rozwiązanie kontraktu Okoniewskiego z Marmą obowiązuje. Mógł więc związać się z GKM-em. Zdobyte przez niego punkty nie zostaną anulowane i nie będzie "trzęsienia ziemi" w tabeli Nice PLŻ.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska