Anna Ośko: - Widzę luki w zarządzaniu gminą Warlubie

- Co skłoniło panią do kandydowania?
- Chcę dalej pracować dla społeczności lokalnej, aby móc pokazać swoje predyspozycje i wdrożyć nowe pomysły. Jest to dla mnie nowe wyzwanie, w które włożę cały swój zapał i energię. Jestem świadoma "luk" w funkcjonowaniu jednostki czy też samym zarządzaniu. Można usprawnić zarządzanie gminę w wielu obszarach. Stąd moja decyzja o kandydowaniu. Jeśli zostanę wójtem, zrobię wiele, aby żyło się lepiej w naszej Gminie.

- Jak ocenia pani swoje szanse na wygraną?
- Myślę, że ludzie pamiętają mnie i moje zaangażowanie w pracy urzędowej, gdzie pracuję od ponad 10 lat. Uważam, że na szacunek i wizerunek pracuje się codziennie, nie tylko przed wyborami. Jestem spokojna o swoje szanse w wyborach. Jednak sporo pracy przed nami, by pokazać społeczeństwu nasze plany.

- Pani największe atuty to...
- Potrafię słuchać ludzi i nawiązywać relacje z każdym. Jestem wyczulona na krzywdę i niesprawiedliwość ludzką. Potrafię ciężko pracować. Jestem dobrym organizatorem i inicjatorem różnych działań. Atutem jest z pewnością doświadczenie w pracy samorządowej na różnych szczeblach. Tak jak wspomniałam dekada w Urzędzie Gminy. W między czasie współpracowałam przy projektach rządowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (wcześniejsza nazwa), gdzie promowałam fundusze unijne i cyfryzację urzędów w trzech województwach: mazowieckim, warmińsko-mazurskim i podlaskim. Jestem ekspertem w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, gdzie oceniam wnioski unijne w wybranych działaniach Regionalnego Programu Operacyjnego, a także prowadzę własną firmę doradczą. Na co dzień pracuję przy funduszach unijnych, współpracuję z ludźmi jako coach i trener biznesu.

- Największą słabością obecnego wójta jest...
- Stanowisko Włodarza Gminy to odpowiedzialna funkcja, wymagająca zaangażowania, wsłuchiwania się w potrzeby wszystkich grup społecznych, planowania strategicznego i szerokiej wiedzy na wiele tematów. Osiem lat na stanowisku obecnego wójta, to sporo czasu. Kreatywność i zaangażowanie trochę spadło.

- Jaki widzi pani funkcjonowanie gminy pod pani rządami?
- To będzie czas intensywnej pracy i wielu zmian. Chciałabym zaangażować społeczność w pozyskiwanie grantów, stworzyć fundusz sołecki, pomóc w organizacji inicjatyw obywatelskich. Więcej uwagi poświęcić na konsultacje i współpracę w grupach. Moje doświadczenie przy funduszach UE i zamówieniach publicznych pozwoli na sprawne wykorzystanie nowej puli dotacji na lata 2014-2020. Stawiam również na komunikację przy wykorzystaniu nowoczesnych narzędzi: elektroniczna wymiana informacji, powiadomienia sms..

- Proszę wymienić trzy najpilniejsze sprawy wymagające załatwienia
- Szczegółowy program zostanie przedstawiony na stronie Komitetu www.porozumienieniezaleznych.pl. Najpilniejsze zadania do wykonania, a których planowanie rozpoczęło się dawno temu: budowa drogi w m. Krusze-Fletnowo oraz modernizacja drogi Wielki Komorsk Warlubie w partnerstwie z właścicielami dróg, budowa kanalizacji w Bzowie oraz rozpoczęcie budowy kanalizacji Wielki Komorsk I etap a także stworzenie infrastruktury przemysłowej dla nowych inwestorów wraz z szeroką promocją terenów.