Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co z tą szkołą? Zżera ją niż i mania testów

Lech Kamiński
Na kompetencjach i zadaniach nauczycieli skupił się prof. Zbigniew Kwieciński
Na kompetencjach i zadaniach nauczycieli skupił się prof. Zbigniew Kwieciński Lech Kamiński
Jakie wyzwania stoją przed polską szkołą i jak usprawnić oświatę na gruncie lokalnym? O tym dyskutowano na konferencji w MDK-u.

"Toruńska oświata wczoraj i dziś" - pod takim hasłem odbyła się piątkowa debata, w czasie której nauczyciele, samorządowcy i eksperci rozmawiali o współczesnych wyzwaniach dla edukacji.

Co wynika z ich obserwacji? Szkoła zarówno w wymiarze ogólnopolskim, jak i lokalnym, boryka się z jednym podstawowym problemem: niżem demograficznym. - A to przekłada się na zapotrzebowanie na pracę nauczycieli - podkreśla Janusz Pleskot, dyrektor wydziału edukacji toruńskiego magistratu i dodaje, że zmniejszenie liczebności oddziałów, czemu sprzyja niż, wcale nie musi być równoznaczne z podniesieniem jakości kształcenia: - Mniej liczne klasy nie są cudownym antidotum na wszystkie bolączki. Popatrzmy na licea, które w Toruniu cieszą się największą popularnością. Mają oddziały zdecydowanie powyżej 30 osób, a nadal utrzymują świetne wyniki. A są szkoły, w których mało liczne klasy wcale nie generują efektów.

Na inny problem zwrócił uwagę prof. Zbigniew Kwieciński, prezes Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego. - Polscy nauczyciele osiągają dziś najwyższy stopień awansu zawodowego średnio w wieku 32-37 lat - mówił. - Wielu z nich traci potem motywację do działania i jakość ich pracy przez kolejnych 30 lat spada.

Czytaj także: Nauczyciele w szkołach pracują po 18 godzin w tygodniu. Tylko?

Kwieciński zauważa jeszcze jedną rzecz: - Wciąż nie doszliśmy to tego, jak to zrobić, by nauczyciele zdobywali jednocześnie kompetencje przedmiotowe i pedagogiczne. Uniwersytety tego nie uczą, skupiają się na wiedzy merytorycznej z danej dyscypliny. Mamy przy tym paradoks, że np. magister historii najmniej zna historię najnowszą, a polonista lepiej orientuje się w literaturze romantycznej niż współczesnej, bo nauka odbywa się z perspektywy historycznej.

Zdaniem Kwiecińskiego szkoła powinna być bardziej czuła na świat, który nas otacza i stawiać na rozwój dzieci, a nie wyłącznie na dobry wynik w testach. - Wchodząc w system szkolny rodzice i uczniowie oczekują wszechstronnego rozwoju, gdy z tego systemu wychodzą, liczy się dla nich już tylko miejsce w rankingu - ubolewa prezes Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego.

Zdaniem Urszuli Polak, szefowej Związku Nauczycielstwa Polskiego w Toruniu, jeszcze jeden aspekt nie sprzyja temu, by szkoły szły z duchem czasu - wydłużenie wieku emerytalnego do 67. roku życia. - My, starsi nauczyciele, zajęliśmy miejsca pracy, które mogliśmy zwolnić młodszym pedagogom, a nowa szkoła po rewolucji technicznej bardzo ich potrzebuje - mówi Polak i dodaje, że można na to zaradzić na poziomie lokalnym: - Gmina może zachęcać nauczycieli do szybszego rozstania się z zawodem, gwarantując im stosowną odprawę finansową.

Na jasnych punktach skupił się natomiast Sławomir Broniarz, który stoi na czele ogólnopolskiego ZNP: - Polska szkołą bardzo dobrze wypada na tle Unii Europejskiej, co nie wynika z mojej opinii, tylko twardych badań - podkreśla. - Zarówno badania PISA, które sprawdzają kompetencje 15-latków, jak i np. raport Pearsona, pokazują, że od roku 2000 nasza edukacja uczyniła ogromny postęp.

Gościem konferencji był również wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski, który zapowiedział darmowe podręczniki dla wyższych klas podstawówek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska