Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kwaśniewski: - Jest szansa

Roman Laudański
Aleksander Kwaśniewski był gościem inauguracji roku akademickiego w WSG. Wykład b. prezydenta "Europa, Polska, Ukraina dziś i jutro" poświęcony był  wolności w Polsce i na Ukrainie
Aleksander Kwaśniewski był gościem inauguracji roku akademickiego w WSG. Wykład b. prezydenta "Europa, Polska, Ukraina dziś i jutro" poświęcony był wolności w Polsce i na Ukrainie jarosław pruss
Putin dzisiaj to zupełnie innych polityk niż ten, którego znałem w czasie mojej prezydentury. W okresie zimnej wojny była równowaga strachu, dzisiaj jest równowaga współzależności.

Niektórzy mówią, że prezydent Putin stracił kontakt z rzeczywistością, pan jest przeciwnego zdania.
Nie sądzę, żeby stracił kontakt, to ocena fałszywa. On ma swoją strategię, którą konsekwentnie realizuje. Dysponuje dużym kredytem zaufania społecznego, no i przez to jest niebezpieczny. Nie ma dziś w Rosji sił, które ograniczałyby jego politykę i sprowadzały ją do wymiaru współpracy, chociażby z Ukrainą. To jest polityka agresywna.

Przed laty spotykaliście się, miał pan okazję rozmawiać z prezydentem Putinem. Zauważył pan w nim jakieś sygnały, że będzie go stać na napaść na sąsiada?
Kontaktowałem się z Putinem do roku 2005 i można powiedzieć, że to był pierwszy Putin. Dziś jest to Putin drugi, trzeci, mający lata doświadczeń, wielkie poparcie społeczne i brak opozycji, więc jest to inny polityk aniżeli ten, z którym się spotykałem. Choć już wtedy, w roku 2004, wobec Pomarańczowej Rewolucji stanowiska Rosji i nasze były całkowicie odrębne. Wtedy też Federacja Rosyjska nie uznawała oczywistych faktów: sfałszowania wyborów na Ukrainie, chęci integracji z Europą u ogromnej części Ukraińców. Strategiczny spór trwa, nie jest żadną nowością.

Uważa pan, że Putin nie zatrzyma się na Krymie i Donbasie.
W moim przekonaniu - nie.

Zachodowi brakuje skutecznych mechanizmów powstrzymania go przed dalszym marszem?
Jedyną skuteczną metodą jest wspólna polityka energetyczna Zachodu. Nie tylko Unii Europejskiej, ale także Stanów Zjednoczonych i Kanady. To jest dziedzina, która ma dla Rosji wagę nadzwyczajną - to jest większość ich eksportu i wpływów do budżetu. Gdyby okazało się, że Zachód jest poważnie gotowy zdywersyfikować swoje dostawy, uruchomilibyśmy eksport gazu łupkowego ze Stanów Zjednoczonych. Proszę pamiętać, że Ameryka po raz pierwszy osiągnęła niezależność energetyczną, to nowy fakt wpływający na ceny ropy na świecie, to mechanizm wpływu na Rosję. Ceny ropy spadają, bo Ameryka dziś nie musi niczego importować. Czytałem ostatnio informacje, że Stany Zjednoczone stały się obecnie największym wydobywcą ropy naftowej - większym od Arabii Saudyjskiej. Gdyby powstała wspólna polityka energetyczna, to byłby to jedyny, mocny argument, który mógłby przynajmniej spowodować w Rosji refleksję - nie wiem, na ile mógłby on zmienić politykę Putina?

Gospodarka rosyjska jest w stanie przetrzymać tę wojnę?
Według opinii, które znam, ze strony rosyjskiej - między innymi byłego ministra finansów Aleksieja Kudrina - już mają recesję, ale jeszcze dwa, trzy lata Rosjanie, jako ludzie i ich gospodarka - mogą to wytrzymać.
Zobacz także: Podczas inauguracji roku akademickiego na WSG Kwaśniewski wygłosił wykład "Europa, Polska, Ukraina dziś i jutro" [zdjęcia]

Po co Putinowi plan imperialnej odbudowy Rosji? To pytanie o rosyjską duszę?
Jak najbardziej, także o ich myślenie o sobie samych i o pozycji Rosji w świecie. W jakiś sposób można to zrozumieć. Historia Rosji tak się układała, że między jednym, a drugim kryzysem, okresem smuty mieli taką pozycję. Putin niewątpliwie chciałby być jednym z tych liderów Rosji, który zostanie zapisany między największymi twórcami potęgi Rosji - jak Piotr I Wielki czy caryca Katarzyna II Wielka.

Strach się bać.
Nie wolno pomylić się w analizach. Nie można wykazać ani krótkowzroczności, ani naiwności, ale nie wolno też skazywać się na bezradność, bo tak nie jest. Współczesny świat jest światem współzależności. Baliśmy się w czasie zimnej wojny i nie atakowaliśmy się nawzajem, bo była równowaga strachu. Jedni i drudzy mieli bomby atomowe i mogli wysadzić wszystko w powietrze. Dziś mamy równowagę współzależności. Nie ma tak, że można coś robić bardzo źle, i żeby to nie miało wpływu na nas samych. Trochę w równowagę współzależności wierzę i wydaje mi się, że jeżeli Zachód zachowa swój rozsądek, solidarność i będzie używał skutecznych instrumentów, to ciągle nie jesteśmy na straconych pozycjach.

Proszę ocenić polską politykę zagraniczną wobec wojny na Ukrainie.
Słuszne jest, kiedy nasza polityka zagraniczna jest wspólną polityką Unii Europejskiej. Natomiast wspólna polityka europejska jest wypracowywana, nie jest już zapisana i później, jak do metra z Sevres, do niej się odnosimy. Współtworzymy tę politykę. Słuszne polskie analizy, nasza aktywność wobec spraw ukraińskich mają wpływ na to, żeby polityka europejska była aktywna i solidarna. Również w krajach, w których sprawy ukraińskie nie wzbudzają większych emocji, jednak ten temat podjęto. Taką politykę trzeba kontynuować.
To, co w expose powiedziała pani premier Kopacz jest słusznym stanowiskiem. Będziemy wpływać na politykę europejską po to, żeby pomóc europejskim aspiracjom Ukrainy, żeby zmitygować Federację Rosyjską, a jednocześnie nie zaprzepaszczać możliwości dialogu. Trzeba pamiętać, że nawet w największych konfliktach droga dialogu musi być w jakiś sposób chroniona. Zobaczymy, sytuacja jest dynamiczna, czeka nas jeszcze bardzo wiele zmian nastrojów i cały czas poszukiwania jakiegoś rozwiązania. Nasza polityka od 23 lat polegała na wspieraniu suwerenności Ukrainy i jej europejskich aspiracji i słusznym jest oddziaływanie, żeby polityka europejska była solidarna i aktywna. Jeżeli dalej będzie to robić pani premier i minister spraw zagranicznych, to będzie dobrze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska