Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak burmistrz Sławomir Bykowski rządzi Radziejowem?

Jolanta Młodecka
burmistrz Sławomir Bykowski na budowie nowej sali sportowej przy zespole szkół
burmistrz Sławomir Bykowski na budowie nowej sali sportowej przy zespole szkół Jolanta Młodecka
Sławomir Bykowski będzie walczył o fotel burmistrza w czwartej kadencji. Przez trzy ostatnie miał czas, by zdobyć doświadczenie w zarządzaniu takim organizmem, jakim jest sześciotysięczne, powiatowe miasto.

- Przez trzy kadencje dobrze poznałem problemy Radziejowa i potrzeby mieszkańców. Jestem radziejowianinem z urodzenia, ale już wiem, jakie są możliwości i jakie ograniczenia dla samorządowców. Zebrałem doświadczenia dotyczące wszelkich możliwych funduszy, które mogą wspierać nasze pomysły. Po prostu czuję to miasto.

Gdy obejmował władzę w pierwszej kadencji największym problemem były finanse miasta. - Sytuacja płatnicza, dokładniej struktura zadłużenia, były fatalne. Kiedy po wyborach przyszedłem do urzędu na moim biurku leżał stos nie zapłaconych faktur, w tym za energię elektryczną. Energetycy grozili wyłączeniem prądu w obiektach urzędu. To było pierwsze zadanie, przywrócić urzędowi płynność finansową. Musiałem też podjąć bardzo niepopularne decyzje o zwolnieniach pracowników w różnych jednostkach urzędu, nawet o czasowym obniżeniu wynagrodzeń. Wiem, że wiele osób ma do mnie o to żal, ale musiałem ratować miasto.

Potem trzeba było się zastanowić, jakie inwestycje są najbardziej potrzebne miastu i skąd wziąć na nie fundusze. - Kiedy za własne, budżetowe pieniądze, a było to siedemdziesiąt tysięcy złotych, wyremontowaliśmy fragment ulicy od Polnej do Parkowej, wydawało się nam, że dokonaliśmy inwestycyjnego cudu.

To nie był żaden cud. Inwestycyjny "cud" pojawił się wraz z unijnymi programami. Nie wahali się korzystać z dotacji. W 2010 r. Radziejów znalazł na trzecim miejscu w rankingu wojewódzkim, wśród miast podobnej wielkości, które pozyskały najwięcej pieniędzy z funduszy unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Pieniądze budżetowe, ze sprzedaży miejskich gruntów i kredyty pozwoliły zrealizować wielki plan inwestycyjny, w tym budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, remont dróg i budowę nowych, program rewitalizacji dawnego ratusza, termomodernizacje budynków publicznych. Wartość wszystkich tych przedsięwzięć to prawie 19 mln, w tym dopłaty unijne ponad 11 mln złotych.

- Naszym priorytetem były inwestycje dotyczące infrastruktury, tego co potem przez lata służyć będzie mieszkańcom. Dopiero w tym roku mogliśmy sobie pozwolić na kolejną, czyli budowę sali sportowej przy zespole szkół - dodaje burmistrz Bykowski. - W planach mamy dokończenie budowy kanalizacji, wybudować też musimy nową stację uzdatniania wody przy ul. Rolniczej. Nie udało się nam przejąć od Skarbu Państwa terenów na tak zwanych błotach radziejowskich, z czym wiązaliśmy kolejne zamierzenia inwestycyjne. Ale to nie jest temat zamknięty.

Oceńmy władzę! Czy nasi burmistrzowie zdali egzamin? Zapraszamy do głosowania!

Sławomir Bykowski, Radziejów miasto (gpb.24) TAK: 50% NIE: 50% SMS pod nr 71321 o treści gpb.24.TAK SMS pod nr 71321 o treści gpb.24.NIE

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska