Artego Bydgoszcz powojowało z "Aniołami"

Good Angels - Artego 77:70 po dogr. (15:4, 21:26, 16:21, 12:13, 13:6)

GOOD ANGELS (najwięcej): Krivacević 18, Balintova 12, Oblak 11 (1), Bar 9, 6 zb., 4 prz., Fikiel 7, 7 zb.
ARTEGO: McBride 23 (3), 3 as., 5 str., Carter 11, 7 zb., 2 bl., Mowlik 9 (3), Nwagbo 9, 5 zb., Krężel 5 (1) oraz Tellier 6 (1), 4 str., Koc 4, 5 zb., Gala 3, Bekasiewicz 0.

To pierwsza przegrana naszej drużyny w okresie przygotowawczym, ale rywal był z najwyższej półki. O porażce zdecydowała 1., fatalna kwarta. Artego trafiło tylko 2 z 15 rzutów z gry i przegrywało już 0:7, 4:15, a na początku 2. odsłony 10:27. Do 12. minuty miało też na koncie 12 strat!

Z czasem jednak wzięło się do pracy. McBride zaczęła trafiać z gry i wolnych (10/10), Mowlik dwa razy przymierzyła z dystansu, kilka dobrych akcji zagrały Amerykanki Tellier i Carter. Po "3" McBride w 28. min było 42:43, a chwilę później zza łuku wyrównała na 48:48 Krężel.

W 4. kwarcie Tellier i Koc dały nawet prowadzenia 56:52, ale doświadczony zespół "Aniołów" doprowadził do zaciętej końcówki, zaś Carter do dogrywki. W niej zaczęło się nieźle, bo było 66:64 po wolnych McBride, ale zmęczone bydgoszczanki w końcówce całkowicie oddały pole Słowaczkom.

Inne wyniki - grupa A: Kara - Nadieżda 81:73; grupa B: Dynamo - Cajky 83:53.

W piątek nasz zespół o 19.30 zagra z rosyjską Nadieżdą Orenburg (wicemistrz kraju, uczestnik Euroligi), a w sobotę o 15.30 z gospodyniami Karą Trutnov. W niedzielę, w zależności od miejsca w grupie, zagra o końcową lokatę z jedną z ekip z grupy B (Dynamo Kursk - 3. zespół Rosji, uczestnik Euroligi, Sokol Hradec Kralove - 3. zespół ligi czeskiej, Pinkk Pecsi - mistrz Węgier, uczestnik Euroligi, Piestanskie Cajki - 3. zespół ligi słowackiej).