Czy budowlańcy zdążą do 30 września z boiskiem dla Szkoły Podstawowej nr 1 i Gimnazjum nr 2?

We wtorek dyrektor wydziału budowlano-inwestycyjnego w ratuszu Jacek Domozych uspokajał radnych z komisji budżetu i edukacji, że roboty na boisku Szkoły Podstawowej nr 1 i Gimnazjum nr 2 idą zgodnie z planem i nic nie wskazuje na to, żeby miał być poślizg. - Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem - mówił. - A przypominam, że planowo ma się zakończyć 30 września.

Co więc jest jeszcze do zrobienia? Brakuje nawierzchni i ogrodzenia, trawa ma być dowieziona 27 września, na dniach także poliuretan na bieżnię i skocznię w dal.

Zakres inwestycji to nie tylko budowa wielofunkcyjnego boiska, ale też przebudowa wejścia do gimnazjum nr 2 i zainstalowanie tam instalacji przeciwpożarowej. Głównym wykonawcą jest chojnicka firma Kaparis kooperująca z firmą z Krojant. Całość ma kosztować 1 mln 322 tys. zł. Inwestycja bardzo oczekiwana przez społeczność obydwu szkół poprawi komfort pracy i da możliwość uprawiania sportu na boisku.
- Czy w trakcie prac, w ramach nadzoru archeologicznego natrafiliście na coś ciekawego - dopytywał przewodniczący komisji edukacji Bogdan Kuffel. - Na szczęście nie - brzmiała odpowiedź Jacka Domozycha, który doskonale wie, że takie znaleziska mogłyby na dłużej wstrzymać roboty, więc żadnemu inwestorowi to się nie uśmiecha.

Jak tłumaczył Kuffel, spodziewał się jednak jakichś odkryć, bo szkoła jest położona blisko miejskich murów.