Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budynek stacji dializ w Brodnicy już jest. Pacjentów przyjmą za miesiąc

(kat)
Pierwszy etap oddania do użytku stacji dializ za nami.
Pierwszy etap oddania do użytku stacji dializ za nami. kat
Pierwszy etap oddania do użytku stacji dializ za nami. Zakończyła się budowa obiektu, w którym za niespełna miesiąc będą mogli być przyjmowani pierwsi pacjenci. Termin rozpoczęcia funkcjonowania stacji dializ ustalono na 15 października.

Budynek został przekazany firmie, która wygrała przetarg na dzierżawę obiektu. To B. Braun Avitum Poland. Jednym z warunków przetargu było zbudowanie budynku od podstaw (mieści się tuż przy lądowisku). Teraz firma będzie musiała wyposażyć budynek w niezbędny sprzęt, a już wcześniej zakupiła również karetkę i dociepliła budynek laboratorium. Okres dzierżawy określono na 12 lat. Po tym terminie obiekt wraz ze sprzętem stanie się własnością powiatu.

B. Braun Avitum Poland, to firma która prowadzi 18 stacji dializ w kraju (lecząc 1400 chorych), w tym - do tej pory dwie stacje w woj. kujawsko-pomorskim (w Golubiu-Dobrzyniu - 100 pacjentów i w Nakle - 70 pacjentów). Brodnica będzie trzecią w kolei w naszym województwie.

- W stacji dializ w Golubiu-Dobrzyniu przyjmujemy ok. 100 pacjentów, z czego połowa to mieszkańcy Brodnicy i okolicy - mówi Ryszard Trafny, przedstawiciel firmy. Nowy obiekt, to szansa dla pacjentów, ale i dla lekarzy oraz pielęgniarek - na nowe miejsca pracy.

- Żeby pielęgniarki i lekarze mogli pracować w stacji dializ muszą mieć doświadczenie w dializoterapii - podkreśla. Na początek do Brodnicy przeniesione zostaną osoby ze stacji dializ z Golubia-Dobrzynia. - To na początek, osoby te będą tworzył pion stacji. Kolejnych pracowników będziemy rekrutować z osób mieszkających tutaj.

Na początek zatrudnionych będzie minimum 2 lekarzy i 6-8 pielęgniarek - mowa o osobach, które zostaną tu skierowane z Golubia-Dobrzynia. W dalszej kolejności prowadzona będzie rekrutacja wewnętrzna i szkolenie na koszt właścicieli firmy. - Zwykle pielęgniarki, które są przyjmowane są szkolone przez nas, na sprzęcie, z którym będą miały okazję pracować, według naszych procedur i zgodnie z naszymi standardami.

Nabór planowany jest w przyszłym roku, po podziale pacjentów na tych, którzy będą korzystać ze stacji w Golubiu i na tych którzy przyjdą do Brodnicy.

Skąd pewność, że pacjenci z Golubia zostaną w miejscowej lecznicy? - Są dwa powody, pierwszy, to to, że pacjent, który dojeżdża spędza pół życia w karetce i pół w szpitalu więc dajemy mu oszczędność czasu, a po drugie - ci, którzy byli u nas w stacji znają poziom i standardy, więc to z pewnością będzie dla nich zachętą.

Podobnie jak fakt, że w stacji pracować będą na początku znani wcześniej lekarze i pielęgniarki - ściągnięci z Golubia. - Dokładnie, są to takie stosunki trochę rodzinne między pacjentami a kadrą. Widzimy się przez kilkanaście lat, trzy razy w tygodniu więc to zupełnie innego rodzaju relacje niż w szpitalu, gdzie pacjent przychodzi na określony czas. my mamy pacjenta przez wiele lat, do przeszczepu, albo do końca życia.

Zgodnie z umową po 12 latach obiekt i sprzęt przejdzie w ręce powiatu. Firma, która wygrała przetarg już myśli o tym, by kontynuować współpracę po tym terminie. - W większości miejsc w Polsce, gdzie takie dzierżawy mieliśmy podpisany na podobny okres lub krótszy - staramy się przedłużyć współpracę i na razie nam się to udawało, bo zależy nam na ciągłości opieki - podkreśla Ryszard Trafny.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska