Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Brazylia online. Mecz mś siatkarzy w internecie [ZA DARMO]

(DARK)
W kolejnym meczu siatkarskich mistrzostw świata Polacy podejmą Brazylię.

Polska po dramatycznych meczach pokonała Iran i Francję. Biało-czerwoni zajęli 2. miejsce w grupie i awansowali do trzeciej rundy mundialu i grać będą o medale.

Polska - Brazylia - nasza relacja online na żywo

Polska - Iran 3:2

Sety: 25:17, 25:16, 24:26, 19:25, 16:14
POLSKA: Nowakowski 5 pkt., Wlazły 28, Winiarski 11, Kłos 9, Zagumny 3, Kubiak 14, Zatorski (libero) oraz Konarski 1, Mika 9, Możdżonek 2, Drzyzga. Punkty: atak - 61, blok - 14, serwis - 7, po błędach rywali - 27. IRAN: Marouflakrani 1, Ghaemi 9, Mousai 15, Ghafour 11, Gholami 11, Mirzajanpour 15, Zarif (libero) oraz Mahmoudi 3, Mahdavi, Tashakori 1, Ebadipour. Punkty: atak - 54, blok - 9, serwis - 3, po błędach rywali - 32.

To co działo się w sobotni wieczór w łódzkiej Atlas Arenie przejdzie do historii polskiej siatkówki. Przez dwa i pół seta biało-czerwoni grali koncertowo. W końcówce 3. partii rozpoczął się dramat.

Kontuzji pleców doznał Michał Winiarski, który musiał opuścić boisko. Irańczycy wykorzystali chwilowe rozkojarzenie Polaków i wygrali seta. W czwartym to oni dyktowali warunki i doprowadzi do tie-bre-aka. W nim też inicjatywę posiadali nasi rywale. Jednak końcówka należała do naszych siatkarzy. Mecz kapitalnym, pojedynczym blokiem zakończył Marcin Możdżonek. A potem zaczęła się ogólna radość.

Środkowy reprezentacji Polski przyznał, że nic nie pamięta z tego, co działo się po ostatniej piłce. - To był dobry, ciekawy mecz, obfitujący w zwroty akcji, pełen dramaturgii, dobrych siatkarskich akcji i twardej gry - mówił już na spokojnie nasz środkowy w mix-zonie. - Nawet jak już prowadziliśmy, po fenomenalnej naszej grze w dwóch pierwszych setach, Irańczycy to wszystko wytrzymali. Odrodzili się w kolejnej partii, a dodatkowo kontuzja Michała Winiarskiego podcięła nam skrzydła. Czwarty set już był słabszy w naszym wykonaniu, a rywale się rozpędzili. Nie mogliśmy nic zrobić. W tie-breaku była już wojna nerwów i dużo dyskusji z sędziami, ze szczęśliwym końcem - dodał.

Po meczu w naszej ekipie panowały różne nastroje. Z jednej strony cieszono się ze wygranej, bo Polacy ciągle liczyli się w grze o awans do czołowej szóstki, która grać będzie o medale. Z drugiej - martwiono się stanem zdrowia Winiarskiego.- Trudno na pewno powiedzieć jak poważna jest kontuzja Michała - mówił trener Stepha-ne Antiga. - Dopiero po szczegółowych badaniach będziemy wiedzieli co się stało - dodał.

Dzień później okazało się, że uraz Winiarskiego nie jest poważny, ale na razie uniemożliwia grę wychowanka Chemika.- W opinii naszego lekarza Jana Sokala doszło do spięcia mięśniowego - poinformował PAP Mariusz Szyszko, rzecznik prasowy reprezentacji Polski. - Trudno jest teraz cokolwiek wyrokować. Michał przechodzi zabiegi rehabilitacyjne i fizjoterapeutyczne. Jest pod opieką naszego fizjoterapeuty Pawła Brandta - dodał Szyszko.

Winiarski pojawił się na meczu, ale widać było, że nawet siedzenie sprawia mu ból.

Po zwycięstwie nad Iranem zaczęło się ogólne liczenie, co musi się zdarzyć, by biało-czerwoni znaleźli się w czołowej szóstce. Przy założeniu, że Iran i USA wygrają za 3 punkty swoje ostatnie mecze z Serbią i Argentyną, Polacy potrzebowali dwóch setów, by zająć miejsce w pierwszej trójce.
Okazało się, że liczenie nie było potrzebne, bo z pomocą Polakom przyszli Argentyńczycy, którzy ograli w pięciu setach Amerykanów. Tym samym przed meczem z Francją było wiadomo jakie zespoły z grupy E grają dalej.

Ślepy los wyznaczył Brazylię i Rosję

Polska - Francja 3:2
Sety: 25:18, 21:25, 25:23, 22:25, 15:12
POLSKA: Drzyzga 4, Mika 16, Kłos 7, Wlazły 13, Kubiak 10, Nowakowski 3, Zatorski (libero) oraz Konarski 10, Zagumny 1, Buszek 6, Możdżonek 3, Wrona 2. Punkty: atak - 57, blok - 15, serwis - 3, po błędach rywali - 33.FRANCJA: Toniutti, Ngapeth 2, Le Roux 6, Rou-zier 5, Tillie 1, Le Goff 1, Grebennikov (libero) oraz Marechal 15, Jaumel 3, Sibide 21, Tuia 7, Lafitte 6. Punkty: atak - 56, blok - 8, serwis - 3, błędy - 36.

Spotkanie z Francją decydowało o zwycięstwie w grupie. Zajęcie 1. miejsca premiowane jest rozstawieniem. Do zwycięzcy dolosowywane były zespoły, które zajęły miejsca 2-3. Biało-czerwoni, by zająć 1. lokatę musieli wygrać za 3 punkty. Francuzom wystarczyły 2 sety. Po biało-czerwonych nie było wcale widac, że mają w nogach pięciosetowy bój z Irańczykami. Trener Antiga rotował składem. Zmiennicy zaprezentowali się z dobrej strony. W pewnym momencie Dawid Konarski miał w ataku 86 proc. skuteczności.

Szkoda, przede wszystkim 4. seta, bo była szansa na wygranie meczu 3:1 i wygrania grupy. Jednak szczęście uśmiechnęło sie do Francuzów.
Losowanie odbyło się w niedzielny wieczór po zakończonych spotkaniach. I nie było szczęśliwie dla biało-czerwonych, która najpierw została dolosowana do Brazylii, a potem dołączono do grupy G Rosję. W grupie H zmierzą się Francja, Niemcy i Iran.

Grupa E : Argentyna - Włochy 3:1 (17:25, 25:21, 30:28, 25:21), Australia - USA 0:3 (15:25, 19:25, 20:25); Serbia - Francja 1:3 (27:25, 23:25, 23:25, 20:25), Argentyna - USA 3:2 (19:25, 28:26, 25:20, 23:25, 15:10), Serbia - Iran 3:1 (25:27, 25:22, 22:25, 18:25), Australia - Włochy 1:3 (23:25, 14:25, 25:21, 18:25).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska