Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko bezpieczne, bo ubezpieczone

Katarzyna Piojda
Ubezpieczenie obejmuje nie tylko pobyt dziecka w szkole, czy jego drogę z lekcji i na zajęcia. Małolat jest ubezpieczony wszędzie, gdzie przebywa, przez 24 godziny na dobę.
Ubezpieczenie obejmuje nie tylko pobyt dziecka w szkole, czy jego drogę z lekcji i na zajęcia. Małolat jest ubezpieczony wszędzie, gdzie przebywa, przez 24 godziny na dobę. infografika MOW
- Dzwonią rodzice i pytają, czy ubezpieczenie uczniów jest obowiązkowe. Szkoły twierdzą, że tak. A my mówimy, że nie - odpowiada agentka PZU.

Kilka dni po pierwszym dzwonku 13-latek z gimnazjum w Zespole Szkół nr 8 w Toruniu "zaliczył" nieszczęśliwy upadek na wuefie. Efekt? Pęknięcie kości w ręce. Chłopak czeka na rehabilitację i na odszkodowanie.

W niektórych szkołach w naszym województwie mówi się wprost: rodzice muszą zapłacić za ubezpieczenie swoich dzieci, bo nie dostają alternatywy.

- Na wywiadówce wychowawczyni syna powiedziała, że do końca września mamy zapłacić po 40 złotych za całoroczne ubezpieczenie dzieci - opowiada matka. - Nie padło pytanie, czy chcemy z tego skorzystać. Padł komunikat.

Przeczytaj także: Ubezpieczenie - iluzja zabezpieczenia?

Przykład z wydawnictwa

Takich przypadków jest więcej. Wygląda to podobnie, jak w sytuacji sprzedaży podręczników dla szkół.
Wydawnictwa, "w podziękowaniu" za skorzystanie z ich oferty i polecenie uczniom zakupu książek u nich drukowanych, wręczają niekiedy nauczycielom i dyrektorom szkół drogie gratisy. Choćby laptopy albo tablice multimedialne.

Ubezpieczyciele, wygląda na to, że poszli śladem wydawców podręczników. Wchodzą w cichy układ ze szkołami i oferują im zakup ubezpieczeń dla uczniów.

"Rzeczpospolita" podaje, że beneficjentami są placówki, nauczyciele i firmy ubezpieczeniowe, co jednak dobrze ukrywają.

Mało którzy rodzice czytają umowy ubezpieczeniowe, bo często ich nie dostają, żeby przejrzeć. Nieświadomi więc płacą, jak to określa "Rzeczpospolita", haracz. Według jej szacunków, może on wynosić nawet 70 milionów złotych w skali roku.

A ubezpieczenie nie jest obowiązkowe.
- Od kilku dni, po tym, jak została nagłośniona sprawa, dzwonią do nas rodzice - opowiada agentka PZU. - Pytają, czy ubezpieczenie uczniów jest obowiązkowe, bo w szkołach twierdzą, że tak. My za każdym razem odpowiadamy to samo: że nie jest.
Na wywiadówkach w Zespole Szkół nr 22 w bydgoskim Opławcu wszyscy rodzice dowiedzieli się, że ubezpieczenie można wykupić, ale nie trzeba.
- Przedstawiamy to w ten sposób: ubezpieczenie jest przydatne, ale nie obowiązkowe - zaznacza Grzegorz Kozak, dyrektor ZS 22. - U nas ubezpieczenie dla ucznia na rok kosztuje 34 złote. Dziecko jest ubezpieczone na 10 tysięcy złotych.

Wszędzie, gdzie jest

Ubezpieczenie obejmuje nie tylko pobyt dziecka w szkole, czy jego drogę z lekcji i na zajęcia. Małolat jest ubezpieczony wszędzie, gdzie przebywa, przez 24 godziny na dobę.
Jakie jest zainteresowanie?

- U nas ponad 80 procent rodziców je opłaca - dodaje dyrektor Kozak.
Na stronie internetowej wspomnianego ZS 8 w Toruniu jest umieszczona informacja o ubezpieczeniu z PZU.
- To reklama! - twierdzą niektórzy rodzice uczniów. Dyrekcja natomiast twierdzi, że nie.
- Podpisaliśmy umowę z PZU, bo oferta tej firmy ubezpieczeniowej wydaje nam się najbardziej atrakcyjna - tłumaczy Grzegorz Bortnowski, dyrektor. - Mieliśmy w sumie trzy oferty od ubezpieczycieli. W szkole działa specjalna komisja ds. ubezpieczeń. Wybrała tę.

W bydgoskiej szkole w Opławcu aż ośmiu przedstawicieli ubezpieczeniowych złożyło propozycję. Placówka też skorzystała jednak z PZU.

- Od paru lat współpracujemy z nimi - podkreśla Grzegorz Kozak. - I nigdy nie było żadnej skargi.
Rodzice uczniów z regionu czasem jednak się skarżą, że zapłacili za ubezpieczenie, bo myśleli, że jest obowiązkowe. Pytani jednak, czy chociaż przejrzeli umowę, zaprzeczają.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska