Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawisza Bydgoszcz podejmie Wisłę Kraków. Drygas: Każdy z kolegów traktowany był przez trenera indywidualnie [wideo]

Tomasz Malinowski
Czy Kamilowi Drygasowi (z piłką), Kubie Wójcickiemu i pozostałym uda się zneutralizować Stlilica?
Czy Kamilowi Drygasowi (z piłką), Kubie Wójcickiemu i pozostałym uda się zneutralizować Stlilica? Mateusz Bosiacki
Po przerwie spowodowanej eliminacjami EURO2016 rozgrywki wznawia ekstraklasa.Inauguracja 8. kolejki nastąpi w... Bydgoszczy. Zawita do nas Wisła.

Po sześciu z rzędu porażkach Zawisza Bydgoszcz gościć będzie... lidera rywalizacji. Ba Wisła w rozgrywkach obecnego sezonu nie przegrała jeszcze spotkania. Nad Brdą zamierza kontynuować znakomitą passę i zachować fotel przodownika rozgrywek. Czy zawiszanie "Białej Gwieździe" przeszkodzą w realizacji tego planu?

Piątkowy mecz będzie debiutem na trenerskiej ławce Zawiszy Mariusza Rumaka. Szkoleniowiec przejął drużynę po 7. kolejce, przed przerwą reprezentacyjną. -Te niespełna dwa tygodnie to dużo i mało, aby poznać zespól, przygotować go do kolejnego etapu rywalizacji - stwierdził Mariusz Rumak podczas spotkania z dziennikarzami. - Dlatego zależało mi, aby nie zmarnować ani minuty i precyzyjnie zrealizować cykl treningowy. Mieliśmy w tym czasie kilka testów, które w pierwszej kolejności wykazały stopień wytrenowania zawodników. Ci, którzy grali więcej wypadli dużo lepiej od pozostałych.
Obecny Kamil Drygas zwrócił uwagę, że drużyna trenowała inaczej, niż z kadencji Jorge Paixao. - Każdy z kolegów traktowany był przez trenera indywidualnie.

Czego dowiedział się trener o zespole?- Podejmując wyzwanie pracy w Bydgoszczy miałem pewne przemyślenia - zwrócił uwagę szkoleniowiec, który poprzednio z sukcesami pracował w poznańskim Lechu. - I bardzo szybko znalazły one potwierdzenie. W tym teamie tkwi potencjał, który z rożnych względów nie został wykorzystany. Mnie zbudowało zwłaszcza to że przychodzi mi prowadzić grupę ludzi lubiących pracować. Jestem zwolennikiem ewolucji, a nie rewolucji. Dlatego kontynuowaliśmy pewne zadania. Ale w ciągu tych dwóch tygodni zależało mi głównie na aspekcie mentalnym. Dotychczasowe niepowodzenia nie mogą wywołać u zawodników traumy.

Więcej w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie bydgoskie. Możesz kupić też e-wydanie

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska