Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę Julia Olędzka ze Świecia wystąpi w "Mam talent"

(bart)
Julia od wielu lat występuje na imprezach organizowanych przez świeckie ośrodki kultury
Julia od wielu lat występuje na imprezach organizowanych przez świeckie ośrodki kultury Andrzej Bartniak
Zdolna świecianka niestrudzenie walczy o możliwość realizowania swojej największej pasji: śpiewania przed dużą widownią.

Popularny program "Mam talent", realizowany przez stację TVN, będzie kolejną okazją do zaprezentowania swoich umiejętności przed ogólnopolską widownią. Przed rokiem świecianka próbowała swoich szans w "X Factor". Niestety, nie udało się jej zakwalifikować do ścisłego finału. Być może więcej szczęścia będzie mieć tym razem. W odróżnieniu od "X Factor", gdzie o uznanie walczą tylko wokaliści, w "Mam talent" przyjdzie jej rywalizować z: tancerzami, gimnastykami, iluzjonistami i posiadaczami wielu innych niezwykłych umiejętności.

- Skłamałabym, gdybym powiedziała, że udział w tym talent show traktuje tylko i wyłącznie w kategoriach przygody, kolejnego ciekawego doświadczenia - mówi Julia. - Zawsze, gdzieś z tyłu głowy kołacze się myśl, że być może tym razem dobre występy okażą się przepustką do prawdziwej kariery, na którą ciężko pracuję w zasadzie od kilkunastu lat. Widzę siebie w innych zajęciach, ale śpiewanie jest tym, co kocham najbardziej i czemu poświęciłam najwięcej czasu i energii. Wiem, że w tej branży trzeba być wyjątkowo wytrwałym i wierzyć we własne siły. Jeśli bardzo się chce i ma się trochę szczęścia musi się w końcu udać - przekonuje.

Zobacz także: Artur Puzio z Barcina i jego koledzy ze Sky Fighters w programie Mam Talent!

Jutro ekipa TVN pojawi się w Świeciu, aby przygotować materiał o Julii. Oprócz niej, krótkich wywiadów udzielą też jej mama, będąca jednoczenie nauczycielką śpiewu oraz przyjaciele. W zwiastunie z pewnością znajdą się też zdjęcia miasta, z którym od urodzenia związana jest świecianka.

W sobotnim programie zaśpiewa piosenkę "Titanum" z repertuaru Davida Guetta i Sia. - W oryginale jest to dość szybki utwór z duża ilością elektroniki - tłumaczy Olędzka. - Całkowicie przearanżowałam go. Będzie tylko fortepian i mój głos. Myślę, że efekt niektórych zaskoczy.

Jeśli wykonanie spodoba się jurorom świecianka zostanie zakwalifikowana do półfinału i ponownie zobaczymy ją w telewizji 22 listopada. Wtedy o jej dalszym losie będą już decydować głosy widzów.
- Dzięki udziałowi w "X Factor" mniej się denerwuję - zaznacza Julia. - Znam mechanizmy rządzące tego typu programami i wiem też jakie są oczekiwania producentów. Te mogą, ale wcale nie muszą być zgodne z tym, co chciałaby zobaczyć lub usłyszeć widownia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska