Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jedz na zdrowie: dzieci kupią w szkolnych sklepikach lepszą żywność

Redakcja
J. Pruss
Koniec z hamburgerami, czipsami i colą w szkolnych sklepikach. Od teraz uczniowie mogą kupić kanapki "jak od mamy" i soki.

W nowym roku szkolnym po nowemu w szkolnych sklepikach - tych prowadzonych w podstawówkach. Znika śmieciowe jedzenie. Zostaje zastępowane zdrową żywnością.  Wszystko w ramach Strategii Rozwoju Edukacji Miasta.

To na razie nie obowiązek, a możliwość. Decyzja należy do ajenta, który dzierżawi pomieszczenie na sklepik od szkoły. Szkoła może mu jednak takie rozwiązanie zaproponować.

Sok zamiast oranżady

-  Zachęcamy szkoły podstawowe, żeby w prowadzonych w nich sklepikach zamiast hamburgerów, słodyczy, słonych przekąsek i napojów gazowanych sprzedawano zdrową żywność - mówi Iwona Waszkiewicz, dyrektor Wydziału Edukacji w ratuszu. - To między innymi soki, woda mineralna, kanapki, ewentualnie słodkie bułki oraz ciastka zbożowe.

- U nas od siedmiu lat takie artykuły są w sklepiku - przyznaje Leszek Gozdek, dyrektor Zespołu Szkół nr 26 na Glinkach. - Dzieci są przyzwyczajone, że słodyczy nie dostaną.

Okres adaptacyjny

Inne małolaty, z innych podstawówek, muszą się przyzwyczaić. W szkołach przez cały wrzesień trwa okres przejściowy, czyli zmiany asortymentu na półkach w sklepikach.

Tak dzieje się choćby w Szkole Podstawowej nr 45 przy ul. Staroszkolnej.

- Do końca czerwca nasz sklepik był otwarty, a teraz jest nieczynny - dodaje Gabriela Grzegorowska, pełniąca obowiązki dyrektora tej SP. - Ogłosiliśmy konkurs na nowego prowadzącego. Czekamy do początku października.

Niektóre podstawówki towar zmieniły za to w wakacje i sklepiki działają normalnie.

- Pod koniec miesiąca sprawdzimy, jak szkoły poradziły sobie z tym zadaniem - zapowiada Waszkiewicz.

W niektórych podstawówkach sklepików w ogóle nie ma. I nie będzie. - U nas działał, jak jeszcze funkcjonowało osiem klas - wspomina Czesława Feddek, dyrektor Zespołu Szkół i Placówek nr 1 przy ul. Stawowej. - Potem go zlikwidowaliśmy. Tak chcieli rodzice.

Katarzyna Piojda

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto