Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Grudziądza: Nie sądzę, aby była druga tura wyborów

Przemysław Decker
Pewnymi kandydatami na prezydenta miasta są od lewej: Andrzej Wiśniewski, Janusz Dzięcioł i Robert Malinowski
Pewnymi kandydatami na prezydenta miasta są od lewej: Andrzej Wiśniewski, Janusz Dzięcioł i Robert Malinowski Piotr Bilski/Maryla Rzeszut
Sitwa! Marionetka! Ogólniiki! - oto pierwsze ciosy kampanii wyborczej.

Były prezydent miasta obiecuje ujawnić "grudziądzką sitwę". Poseł posiada "teczkę z materiałami". A obecny włodarz Grudziądza jest pewny siebie: - Nie sądzę, aby była druga tura wyborów.

Co może wyjść z takiej mieszanki? "Wybuchowa" kampania wyborcza. Na razie mamy zaledwie przedsmak.

- Będziemy prowadzić merytoryczną kampanię, ale nie może być ona o niczym - podkreśla Andrzej Wiśniewski, który w walce o fotel prezydenta reprezentuje komitet Prawo i Sprawiedliwość/Ruch dla Grudziądza.

Czytaj: Prawica otworzyła przy ul. Długiej w Grudziądzu siedzibę komitetu wyborczego

Kto należy do "sitwy"?

Andrzej Wiśniewski zamierza wyborcom odsłonić kulisy działania "korupcjogennego układu", który sprawuje rządy w Grudziądzu. Kto należy do "sitwy"? Były włodarz miasta nazwisk nie chce podawać. Twierdzi jednak, że tylko na razie.

- To czołowi grudziądzcy politycy, urzędnicy wysokiego szczebla i niektórzy wpływowi biznesmeni - twierdzi Andrzej Wiśniewski.

Konstruktywnej rozmowy o mieście oczekuje także poseł Janusz Dzięcioł, który w wyborach będzie reprezentował komitet obywatelski. Jednocześnie przyznaje jednak, że posiada "teczkę", w której gromadzi materiały dotyczące prezydenta Malinowskiego.

- Nie będę ich wykorzystywał w kampanii. Nie zamierzam nikogo opluwać - twierdzi Dzięcioł. On słowa "sitwa" nie używa, ale...

- Prezydent sam nie podejmuje decyzji. Jest on marionetką w rękach części biznesmenów, pozostałych traktuje po macoszemu - dodaje parlamentarzysta.

Czytaj: Lewica nie wystartuje w wyborach razem z Januszem Dzięciołem

"Ten pan jest znany z obrażania"

- Nie ma żadnej sitwy! Ale jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej, to niech poda konkrety. Wtedy na nie odpowiem - podkreśla urzędujący prezydent Robert Malinowski i kandydat na następną kadencję.

I dodaje, że nie obawia się tego, co podczas kampanii wyborczej zamierza odsłonić Andrzej Wiśniewski.

- Ten pan jest znany z tego, że najpierw kogoś obraża, a potem musi go za to przepraszać przed sądem - mówi Malinowski.

Lewica się waha, PSL jest tajemnicze

Jeszcze do niedawna murowanym kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego na prezydenta był Krzysztof Pokora, lider lokalnych struktur tej partii. Teraz jednak tego nie potwierdza.

- Na pewno wystawimy kandydata. Na pewno będziemy prowadzić kampanię. O szczegółach poinformujemy w przyszłym tygodniu - ucina Krzysztof Pokora.

"Pewniaka" wciąż nie ma Sojusz Lewicy Demokratycznej. Nieoficjalnie mówi się o tym, że działacze do startu w wyborach namawiają szefa SLD Łukasza Kowarowskiego.

- Wolałbym, aby kandydatem była osoba reprezentująca szerzej rozumianą lewicę - twierdzi Kowarowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska