Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koło gospodyń w Kowalewie Pomorskim - stara tradycja i nowa energia

Agata Wodzień
Agata Wodzień
- Na początku była zupełnie inna działalność - przyznaje pani Eulalia Żukowska, przewodnicząca koła od 1969 roku. Koło jest potrzebne, bo panie mogą zrobić coś dla siebie, wyjechać, być aktywne.

Przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich w gminie Kowalewo Pomorskie jest od 1969 roku Eulalia Żukowska. Wcześniej takie koło przez 30 lat prowadziła jej mama.

- Na początku była zupełnie inna działalność, polegała na rozprowadzaniu piskląt, na sprowadzaniu nowości ogrodniczych - wspomina przewodnicząca. Były wycieczki do Skierniewic po sadzonki - maliny, jeżyny bezkolcowe, takie rzeczy, które były w naszych stronach nowością. Sprowadzałyśmy je do naszych gospodarstw. Działaniem koła gospodyń było wszystko: rozdawanie kaczek, to były wycieczki zawodowo-zakupowe. Inaczej było.
Teraz jest część kobiet z miasta, coraz więcej działa dom kultury, obok KGW wyrosło Koło Kobiet Kreatywnych. - Należymy tu i tu, żeby więcej skorzystać - mówi pani Eulalia. Obecnie działa 28 pań. - Trudno przyciągnąć młodych - przyznaje z lekkim niepokojem. - Oni wolą iść na gimnastykę, a nie siedzieć, kawę pić i słodycze jeść.

Bo teraz to nic się nie opłaca

`
- Przekonałyśmy się, że ta stara tradycja jest dobra, zdrowo jemy - przekonuje nasza rozmówczyni. - Uprawiamy swoje warzywa, bez nawozów. Niech one będą mniejsze, niech jabłuszka są trochę robaczywe, ale wiemy, co jemy. Tak samo jajka, ale coraz mniej osób decyduje się na swoje kurki. Każdy mówi - kupię sobie jajka, kupić kurczaki? Nie opłaci się. Hodować? Nie opłaci się - komentuje współczesne podejście.

- A u mnie to tradycyjnie się lęgnie - kaczuszki, kurczaczki - mówi pani Eulalia. Przyznaje, że może trochę więcej nieporządku przez to, ale podkreśla naturalność, którą tak ceni.

Dziś już inaczej - nad morze, na operetkę

Dziś już panie z koła gospodyń nie rozdzielają pisklaków, nie jeżdżą za niedostępnymi towarami. Co robią? - Mamy karnawałowe spotkanie, dzień kobiet, organizują wymiany, wycieczki. Przyjeżdża teraz do nas operetka, robimy robótki - wymieniają członkinie. Gospodynie biorą udział w zabawach, np. 14 września będą rowerowe zawody sołeckie, swoim ciastem uzupełniają spotkania.

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

Mają swoje wystawki, wigilię z księdzem kilka dni przed świętami. Razem jest im przyjemniej spędzać czas, zwłaszcza, że wiele z nich jest już wdowami. Dwa razy w roku jeżdżą nad morze. - Tak na jeden dzień, ale każdy chce tej morskiej wody i powietrza z jodem.

Starają się w ten sposób urozmaicić swoją codzienność. - Trudno tylko tych młodych przyciągnąć, mamy takie 3-4 osoby. Ja też chcę sobie następcę upatrzyć - kończy opowieść o KGW w Kowalewie Pomorskim działaczka z 45-letnim stażem.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska