Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zginął potrącony kierowca holownika drogowego. To druga śmiertelna ofiara w tym roku na A1!

Marek Weckwerth
Autostrady należą do najbezpieczniejszych dróg, co także w naszym regionie potwierdzają statystyki. Jednak ryzyko wypadku istnieje zawsze i na każdej drodze
Autostrady należą do najbezpieczniejszych dróg, co także w naszym regionie potwierdzają statystyki. Jednak ryzyko wypadku istnieje zawsze i na każdej drodze Monika Wieczorkowska
To druga śmiertelna ofiara w tym roku na A1. Jak zmniejszyć ryzyko potrącenia na drogach?

Tragedia na autostradzie A1 wydarzyła się nocą na wysokości Antoniewa w powiecie włocławskim. Kierowca holownika drogowego przygotowywał do odwiezienia uszkodzony po pożarze ciągnik siodłowy. Mężczyznę potrąciła ciężarówka, której kierowca zasnął za kierownicą. Tyle na razie wiadomo o kulisach zdarzenia.

Autostrady należą do najbezpieczniejszych dróg, co także w naszym regionie potwierdzają statystyki. W tym roku na kujawsko-pomorskim odcinku A1 wydarzyło się 8 wypadków, w których zginęły 2 osoby (w tym wspomniany kierowca holownika), a rannych zostało 7. Odnotowano też 306 kolizji. W roku ubiegłym (od 1 stycznia do 27 sierpnia) było 7 wypadków. Nikt nie zginął, 8 osób odwieziono do szpitali. Było też 167 kolizji.

Jednak ryzyko wypadku istnieje zawsze i na każdej drodze. Co zatem zrobić, gdy już nieszczęście się zdarzy, gdy zatrzymujemy się chcąc udzielić pomocy ofiarom albo zwyczajnie ,,złapaliśmy gumę"? Jak zminimalizować ryzyko potrącenia przez nadjeżdżające pojazdy?

- W każdej sytuacji, gdy okoliczności zmuszają nas do zatrzymania auta na autostradzie lub drodze ekspresowej, w miejscu do tego nieprzeznaczonym, włączamy światła awaryjne i 100 metrów za pojazdem ustawiamy trójkąt ostrzegawczy - instruuje mł. insp. Robert Olszewski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Zanim jednak ustawi się trójkąt, warto założyć na siebie kamizelkę odblaskową. Nie jest to obowiązkowe, ale zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo. Namawiam do wożenia w bagażniku tylu kamizelek, ile przewożonych jest osób.
Kierowca powinien zatrzymać auto na pasie awaryjnym jak najbliżej prawej krawędzi jezdni i barierek energochłonnych. Jeśli warunki pogodowe są złe (deszcz, śnieg, mgła), należy schronić się między barierkami rozgraniczającymi obie jezdnie.

- Najpierw trzeba sobie samemu zapewnić bezpieczeństwo! Potem, gdy jest to konieczne, należy wezwać pomoc - radzi Olszewski. - Jeśli nie mamy telefonu komórkowego lub został uszkodzony, trzeba dojść do telefonu autostradowego.

Auto musi zjechać na pas awaryjny wtedy, gdy doszło do stłuczki lub przydarzyła się awaria. Gdy zaś wydarzył się wypadek, są ofiary, pojazdu nie wolno przestawiać, nawet jeśli utrudnia ruch.

Kierowca czeka na przyjazd policji i służb ratunkowych. Jednak, jeśli tylko nie odniósł obrażeń wykluczających jego aktywność, nie czeka bezczynnie - włącza światła awaryjne, ustawia trójkąt. Wzywa też pogotowie ratunkowe, policję, straż pożarną. Rannym stara się udzielić pierwszej pomocy.
Takie same procedury obowiązują na wszystkich innych drogach. Wyjątkiem jest tylko odległość ustawiania trójkąta. W terenie niezabudowanym ten ustawia się 30-50 m od auta, w terenie zabudowanym tuż przy aucie lub na nim, nie więcej niż 1 m nad jezdnią.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska