Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waldemar Stupałkowski zadowolony z Centrum Kultury i Sztuki oraz Biblioteki Publicznej w Sępólnie

Aleksander Knitter
Z prawej wyróżnione za długoletnią pracę kierowniczki wiejskich ośrodków kultury w Lutowie i Wałdowie Małgorzata Senske i Bożena Mania. Z lewej dyrektorka CKiS Julita Maciaszek.
Z prawej wyróżnione za długoletnią pracę kierowniczki wiejskich ośrodków kultury w Lutowie i Wałdowie Małgorzata Senske i Bożena Mania. Z lewej dyrektorka CKiS Julita Maciaszek. Aleksander Knitter
- To co mamy w Sępólnie przerasta nasze wyobrażenia i oczekiwania. Dziękuję - tak podsumował działania Centrum Kultury i Sztuki oraz Biblioteki Publicznej burmistrz Waldemar Stupałkowski.

Pierwszą część wczorajszej sesji Rady Miejskiej radni z Sępólna spędzili w ... kinie. I choć nie oglądali żadnego najnowszego hitu z Hollywood i nie było to z efektami w 7D, to i tak wychodzili zachwyceni. Zapoznali się bowiem z osiągnięciami Centrum Kultury i Sztuki oraz Biblioteki Publicznej. I byli pod wrażeniem.
Na szczęście CKiS oraz biblioteka oszczędziły radnych i gości i zamiast długich przemówień oraz nudnych podsumowań swoją pracę i osiągnięcia w pigułce przedstawiły w formie zdjęć, filmów i slajdów. - Kultury nie warto ubierać w słowa, ona obroni się sama. Zamiast mówić godzinami zapraszam do podsumowania w formie obrazu, dźwięku, filmu oraz występu na żywo - zachęciła dyrektorka Centrum Kultury i Sztuki Julita Maciaszek.

Radni mogli zapoznać się z wieloma inicjatywami, które ta jednostka przeprowadziła w Sępólnie i w gminie. Tego wszystkiego nie da się wymienić, ani nawet w skrócie opisać. Jedno jest pewne - sępolanie i mieszkańcy gminy mogą być dumni z oferty kulturalnej, jaką zapewnia im CKiS, a sąsiednie jednostki mogą z zazdrości obgryzać paznokcie.
To samo dotyczy się Biblioteki Publicznej, która nie ogranicza się do wypożyczania książek, ale sama kreuje mnóstwo ciekawych inicjatywy kulturalnych, chociażby spotkania ze znanymi osobami, a 33 miejsce w kraju w rankingu Rzeczpospolitej nie jest kwestią przypadku.

- To, co dziś zobaczyliśmy, to tylko mała pigułka tego, co dzieje się w obu tych jednostkach. Mimo że w wielu tych imprezach uczestniczyłem, to powiem, że patrząc na to podsumowanie jestem ogromie zaskoczony i to, co mamy w Sępólnie, przerasta oczekiwania i wyobrażenia - powiedział burmistrz Waldemar Stupałkowski i podziękował oby dyrektorkom i pracownikom za wkład w te sukcesy.

- Ubolewam, że nie było w trakcie seansu kina 7D, bo wówczas obecni tu poczuliby na własnej skórze pot i czasami łzy, które zostawiają nasi pracownicy, by dać to wszystko naszym mieszkańcom. Dziękuję wszystkim, że nas nie ograniczają w naszych pomysłach - powiedziała dyrektorka CKiS Julita Maciaszek.

Ale była też łyżka dziegciu, którą radni mogli sami zasmakować a mianowicie ... niewygodne fotele. - Prosimy o ich wymianę i remont, bo sala jest sprzed 60 lat - dorzuciła na zakończenie Julita Maciaszek.
Radni nie mieli żadnych uwag i podziękowali obu dyrektorkom za efekty.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska