Od 1 września elektroniczne opłaty pobierane będą między Czerniewicami a Włocławkiem - Zachód

W październiku sieć dróg płatnych będzie już miała 2917 km, a w roku 2018 - około 7 tys. km. Aby nią przejechać, trzeba zaopatrzyć się w urządzenie pokładowe kontaktujące się bezprzewodowo z bramkami rejestrującymi przejazd. Kierowcy aut osobowych nie mają się czego obawiać - płacą manualnie (wykupując bilet) jak dotąd tylko za przejazd niektórymi odcinkami autostrad. Elektroniczne myto pobierane jest za to od pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz wszystkich autobusów.

Od 1 września tego roku e-myto będzie pobierane m.in. na przebiegającej przez województwo kujawsko-pomorskie autostradzie A1 - informuje Magdalena Sobota z biura prasowego viaTOLL. Konferencja prasowa dotycząca planowanego rozszerzenia tego systemu odbyła się wczoraj w Toruniu. Na autostradzie A1 chodzi o zarządzany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad odcinek między węzłami Czerniewice a Włocławek Zachód. Na A1 opłaty wprowadza się także na południu kraju - na odcinku Świerklany - Gorzyczki (granica państwowa). Tak samo będzie od 1 września na autostradzie A4: Jarosław Zachód - Korczowa.

Bramki systemu viaTOLL staną również na drogach ekspresowych: S8 Syców Wschód - Wieluń oraz Łask - Rzgów, S14 Pabianice Północ - Róża, S19 Rzeszów Zachód - Świlcza. Pomyślano także o przebiegającej przez województwo pomorskie w okolicach Kwidzyna drodze krajowej DK90 Jeleń - Baldram.

Zobacz także: Wjechał samochodem do basenu, bo but utkwił mu między pedałami (WIDEO)
Dalszy ciąg (7 już etap) rozszerzania systemu już od 1 października. Obejmie dwa odcinki autostradowe o łącznej długości 58 km. Na A1 chodzi o węzły Włocławek Zachód - Kowal w województwie kujawsko-pomorskim, a na A4 o węzły Dębica Wschód - Rzeszów Północ na Podkarpaciu.

Na Kujawach i Pomorzu e-myto obowiązywało dotąd tylko na krótkich, zmodernizowanych odcinkach drogi krajowej nr 10 - na obwodnicach Bydgoszczy i Torunia oraz na dwóch dłuższych odcinkach drogi krajowej nr 91 (dawnej Jedynce).

Kolejne etapy opłat elektronicznych wprowadzane są rozporządzeniami Rady Ministrów. Wszystkie pieniądze trafiają bezpośrednio na konto Krajowego Funduszu Drogowego (KFD) i przeznaczane na dalsze inwestycje drogowe i poprawę bezpieczeństwa ruchu. Dotychczasowe wpływy do KFD z opłat za przejazdy płatnymi odcinkami dróg i autostrad wyniosły do końca lipca ponad 3,3 mld zł - wylicza biuro viaTOLL.

Dobre wieści płyną wciąż z odcinka A1 zarządzanego przez Gdańsk Transport Company. Bramki poboru opłat będą otwarte jeszcze w zbliżający się i ostatni weekend sierpnia. Tak zdecydował rząd, po tym jak przez punktami poboru opłat tworzyły się wielokilometrowe korki.

Przypomnijmy więc, że szlabany zostaną otwarte w piątki 22 i 29 sierpnia od godz. 16.00, a zamknięte w niedziele 24 i 31 sierpnia o godz. 23.59. Każdy kto wjedzie na autostradę po tej godzinie, będzie pobierał bilet wjazdowy i jeśli dojedzie do wybranej bramki zjazdowej w poniedziałek 25 sierpnia lub 1 września do godz. 01.30, nie będzie musiał płacić.

Rząd szacuje, że straty spowodowane podniesieniem szlabanów wyniosą ok. 20 mln zł. GTC dementuje zaś pogłoski jakoby taka kwota miała wpłynąć na jej konto. Spółka pobiera opłaty w imieniu ministra infrastruktury i cały przychód przekazuje na konto Krajowego Funduszu Drogowego - czytamy na stronie internetowej zarządcy autostrady.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje