Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Nowym Ciechocinku. W płomieniach zginęło 18 tysięcy kurcząt

archiwum GP
Straty wynoszą około 100 tysięcy złotych.
Straty wynoszą około 100 tysięcy złotych. archiwum GP
Dzisiaj na terenie prywatnej firmy zajmującej się chowem drobiu wybuchł pożar. W jednym z kurników spłonął cały inwentarz.

Ogień pojawił się w jednym z budynków około godziny 6.30. Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej nagrzewnicy. Lampa miała nagrzewać dziewięciodniowe kurczęta.

- Prawdopodobnie iskra, która wydostała się z nagrzewnicy zapaliła znajdującą się w kurniku słomę - tłumaczy st. asp. Krzysztof Szczęsny, dyżurny Państwowej Straży Pożar nej w Aleksandrowie Kujawskim. - Pożar rozprzestrzeniał się błyskawicznie.
Do akcji zaangażowano aż osiem zastępów straży pożarnej, w tym dwie drużyny Ochotniczej Straży Pożarnej. Łącznie 26 strażaków.

Czytaj: Pożar w cetrum Ciechocinka, paliły się obiekty handlowe i gastronomiczne [zdjęcia]

- Mimo szybkiej interwencji strażaków, nie udało się uratować znajdującego się w środku budynku inwentarza - dodał st. asp. Krzysztof Szczęsny. - Spłonęło osiemnaście tysięcy małych, zaledwie dziewięciodniowych kurcząt.

Na miejsce przyjechała również policja i pogotowie. Ratownicy medyczni i lekarz musieli zająć się jedną z pracownic, która była w kurniku podczas wybuchu pożaru. Kobieta prawdopodobnie doznała szoku, gdy zobaczyła rozmiar strat.

Policjanci natomiast zbierali niezbędne dane do dokumentacji z akcji. Będą ustalać konkretne przyczyny i okoliczności pożaru, ale już sformułowali pierwsze wnioski. - Wydaje się, że było to zdarzenie losowe - powiedział nam st. sierż. Łukasz Kochanowski, pełniący obowiązki oficera prasowego aleksandrowskiej komendy policji. - Policjanci wciąż jednak pracują nad sprawą - dodał.

Niestety, właściciele odmówili jakiegokolwiek komentarza dziennikarce Pomorskiej, która była na miejscu akcji. Nie pozwolili jej też wejść na teren posesji, gdzie resztki pożaru dogaszali strażacy. Straty oszacowali na sto tysięcy złotych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska