Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypłatę emerytur gwarantuje państwo

rozmawiała Jolanta Zielazna
Dr Wojciech Nagel, BCC, członek Rady Nadzorczej ZUS: - Zakład upadłby wtedy, gdyby upadło państwo. Nie ma zagrożenia.
Dr Wojciech Nagel, BCC, członek Rady Nadzorczej ZUS: - Zakład upadłby wtedy, gdyby upadło państwo. Nie ma zagrożenia. Jolanta Zielazna/JP/wikipedia
W Funduszu Ubezpieczeń Społecznych deficyt mamy od 1999 roku. Ale to nie znaczy, że wypłata świadczeń jest zagrożona.

Czy ZUS może zbankrutować? Niektórzy wysnuli taki wniosek po informacji Najwyższej Izby Kontroli, że w dalszej perspektywie w ZUS zabraknie pieniędzy na wypłaty emerytur.
W informacji zapewne chodziło o to, że Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych brakuje pieniędzy. I to jest prawda, w tym roku deficyt został oszacowany na 46,5 mld zł. NIK potwierdza, iż istnieją silne napięcia w systemie emerytalnym. A odpowiadając na pani pytanie można wyraźnie stwierdzić, że zagrożenia dla upadłości ZUS nie ma. ZUS upadłby wtedy, kiedy upadłoby państwo. Nie ma takiego niebezpieczeństwa.

Już w ubiegłym roku Fundacja Republikańska i Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawiły raport o sytuacji ZUS. Podważają w nim rządowe prognozy i według nich ZUS zbankrutuje do 2020 roku.
Mogę odnosić się wyłącznie do prognoz, które są przygotowane na podstawie analizy aktuarialnej. ZUS takie prognozy tworzy, średnio- i długoterminowe. Wynika z nich, że są i będą napięcia w systemie emerytalnym, ale nie ma żadnych przesłanek, aby upowszechniać tezę o bankructwie ZUS.

Czyli można być spokojnym, że za 20-30 lat ZUS na pewno wypłaci nam obiecane emerytury?
- Wypłata emerytur jest tak naprawdę zobowiązaniem w stosunku do przyszłych pokoleń. Czyli jeśli przyszłe pokolenia będą w stanie trzymać dotychczasowy system, to ten system będzie wypłacał świadczenia. Ale ten system trzeba zmienić. Obecnie ryzyko zostało zebrane w jednym miejscu, w FUS. Ważne jest, żeby ludzie zaczęli oszczędzać także indywidualnie, jak dzieje się w krajach rozwiniętych. W Wielkiej Brytanii lub Holandii w dodatkowych planach emerytalnych uczestniczy ponad 70 proc. pracujących. W Polsce - niespełna 5 proc. Mam nadzieję, że będzie ich więcej, bo od dodatkowego oszczędzania nie uciekniemy, chyba że godzimy się na minimalne świadczenie.

Opracowane przez ZUS prognozy wpływów i wypłat na lata 2015-2019 pokazują, że w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będzie brakowało od ponad 54 do 65 miliardówzłotych. To wariant pośredni. Tyle budżet będzie musiał dopłacić. Czy zawsze będzie miał skąd na to wziąć?
W tym wariancie deficyt funduszu emerytalnego w FUS będzie wynosił około 3,3 proc. PKB. To bardzo dużo. Deficyt, choć znacznie mniejszy, jest także w systemie rentowym. On wymaga zmian, bo renta może niebawem stać się konkurencyjna wobec emerytury. Dlatego, że wyliczana jest według starych zasad. Państwo nie jest w stanie na dłuższą metę dźwigać takich ciężarów.

Deficyt jest coraz większy, dlatego że mniej jest osób pracujących, a więcej pobierających świadczenia mimo podniesienia wieku przechodzenia na emeryturę?
Trzeba też pamiętać, że ludzie coraz częściej pracują na umowy, które nie są oskładkowane. To powoduje, że wpływów jest mniej.
Dlatego, jak wspomniałem, nie uciekniemy od dodatkowego, samodzielnego oszczędzania na emeryturę. Każdy rząd będzie musiał zmierzyć się z próbą wprowadzenia dodatkowych źródeł finansowania świadczeń emerytalnych.

Czy ze względu na wysokość dopłat z budżetu do FUS może być tak, że państwa nie będzie na to stać i nie dostaniemy obiecanej wysokości emerytury? To przecież tylko zapis wynikający z rachunków.
Tego w tej chwili nie wiemy. Powtarzam rzecz moim zdaniem kluczową: emerytura jest obietnicą wypłacenia świadczenia przez przyszłe pokolenia. Obietnicą, a nie gwarancją. Państwo gwarantuje, że wypłaci nam w przyszłości emerytury. Ale to jakie świadczenie wypłaci, w jakiej wysokości, będzie zależało od stanu gospodarki i od demografii.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska