Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz idzie swoją drogą."Liczymy, że to będzie dla nas dobry sezon" (wideo - drużyna)

Dariusz Knopik
Arkadiusz Aleksander liczy na to że Olimpia powalczy o awans do ekstraklasy
Arkadiusz Aleksander liczy na to że Olimpia powalczy o awans do ekstraklasy Foto i wideo: Maryla Rzeszut
Olimpia od lat konsekwentnie buduje swoją markę na futbolowym rynku. Klub i zespół jest coraz bardziej stabilny, a co najważniejsze liczy się w kraju.

- To był długi proces, który właściwie ciągle trwa - mówi Jacek Bojarowski, prezes Olimpii Grudziądz. - Cały czas trzeba się rozwijać i iść do przodu, bo w innym przypadku wszystko, co wypracowaliśmy nie przyniesie pożądanego efektu - dodaje szef klubu.

Od dwóch sezonów trwa zmiana strategii w budowaniu zespołu. Wcześniej do Olimpii byli pozyskiwani głównie doświadczeni piłkarze. Teraz poszukiwani są także młodzi zawodnicy, którzy mogą stanowić o sile zespołu w przyszłości. Włodarze grudziądzkiego klubu byli bardzo aktywni na rynku transferowym. Można nawet stwierdzić, że najważniejsze transakcje przeprowadzali właśnie grudziądzanie. - Po odejściu Piotra Ruszkula i Dariusza Gawęckiego priorytetem dla nas było ściągnięcie typowego środkowego pomocnika - wyjaśnia prezes Bojarowski.

- Byliśmy bardzo blisko pozyskania Wojciecha Trochima, ale on wybrał ofertę Podbeskidzia Bielsko-Biała. I dobrze się stało, bo udało się nam namówić na grę Denisa Popovicia. Słoweniec wiosną był najlepszym pomocnikiem w I lidze. W sparingach pokazywał, że powinien dać nam wiele jakości - przekonuje.

Dosyć niespodziewanie doszło do zmiany napastnika. Macieja Kowalczyka zastąpił Arkadiusz Aleksander. Kowalczyk w poprzednim sezonie przychodził do Grudziądza w glorii króla strzelców zaplecza ekstraklasy, ale w Olimpii mu się nie układało. Nie był skuteczny, nękały go kontuzje i urazy. Sezon zakończył tylko z 3 golami.

- Okazało się, że Aleksander jest wolnym zawodnikiem - tłumaczy szef Olimpii. - Skorzystaliśmy z tego i podpisaliśmy z nim kontrakt. Jednocześnie za porozumieniem stron udało się rozwiązać umowę z Kowalczykiem. Aleksander to klasowy napastnik, który w każdym sezonie zdobywa kilkanaście bramek. Liczymy, że będzie dużym naszym wzmocnieniem - przekonuje prezes klubu.

Włodarze Olimpii zaskoczyli też transferem 16-letniego Oskara Trzepacza, który w juniorach Śląska Wrocław gole strzelał jak na zawołanie.

Najwięcej zmian zaszło w linii pomocy. Oprócz wspomnianego Popovicia zespół zasilił doświadczony skrzydłowy - Marcin Kaczmarek z Widzewa Łódź. W środku pola o miejsce z doświadczonymi Dariuszem Kłusem i Marcinem Smolińskim powalczy młody Bruno Żołądź. Linia środkowa wydaje się być najsilniejszą i dającą trenerowi Dariuszowi Kubickiemu duże pole manewru składem.

W formacji obrony jest dwóch nowych piłkarzy: Milan Andżelković i Bartosz Jaroch. Pierwszy to doświadczony stoper, który ostatnio grał na Cyprze. Drugi to obiecujący prawy obrońca, który będzie rywalizował z Adrianem Bielawskim. Całkiem niespodziewanie Olimpia pozyskała bramkarza Łukasza Sapelę. - Wrócił z Azerbejdżanu i chciał grać ponownie w Polsce - mówi prezes Bojarowski.

- Bartkowi Fabiniakowi odnowiła się wtedy kontuzja, a Michał Wróbel narzekał na bóle w kręgosłupie, więc zdecydowaliśmy się na transfer. Wśród bramkarzy jest duża rywalizacja, jak zresztą na każdej pozycji. To dobrze dla zespołu - twierdzi szef Olimpii.

Prezes Bojarowski pytany o cele na nadchodzący sezon odpowiada: - Chcemy grać o zwycięstwo w każdym meczu i pokazać kibicom ładny ofensywny futbol. W zespole panuje dobra atmosfera i jest duża mobilizacja. Nie chcemy pompować balonika i mówić nie wiadomo jakie rzeczy. Wolimy robić swoje. Liczymy, że to będzie dla nas dobry sezon.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska