Chojniczanka Chojnice gotowa do nowego sezonu. Dudek wybrał Zagłębie. Chrzanowski ma asa w rękawie?

W nadchodzącą niedzielę w Siedlcach Chojniczanka zainauguruje rozgrywki spotkaniem z beniaminkiem - Pogonią. Przyglądając się w sobotę zawodnikom, widać, że palą się do gry jak do pożaru.

Chojniczanka podczas trwającego jeszcze okienka transferowego nie odstawała od innych zespołów, które zgłaszają bardziej wyraziście aspiracje sportowe. Szukała konkretnych graczy, na konkretne pozycje. Dlatego w zbliżającym się sezonie w klubie przy ul. Mickiewicza znaleźli się obrońcy: Piotr Kieruzel, Wojciech Lisowski i Przemysław Pietruszka; defensywny pomocnik: Łukasz Białożyt; gracze ofensywni: Rafał Leśniewski oraz jego imiennik Siemaszko. I młodzieżowcy - bramkarz Michał Dumieński (Warta), Przemysław Czerwiński (wypożyczony z Lechii) i Rafał Majtyka (Iskra szydłowo).

Kiedy uporczywie wypytywałem władze klubu, czy "w temacie" transferów powiedziały już ostatnie słowo, ci byli (i są) bardzo tajemniczy. Dziś możemy już o tym napisać, że Chojniczance nie powiódł się transfer Sebastiana Dudka. Były pomocnik Zawiszy wybrał ostatecznie ofertę Zagłębia Sosnowiec. Nie znaczy to jednak wcale, że była atrakcyjniejsza od tej z Chojnic.
Maciej Chrzanowski pilotujący kwestie transferowe, zdaje się mieć jeszcze, jednego asa w rękawie. Kto wie, jeżeli druga strona nie przesadzi zbytnio z warunkami finansowymi, Mariusz Pawlak pozyska przed początkiem rozgrywek naprawdę solidnego ligowca.

Trudno sobie wyobrazić zawody piłki nożnej bez kibiców. W Chojnicach w poprzednim sezonie rejestrowano bardzo przyzwoitą frekwencję, choć mogła być jeszcze lepsza. Klub przywiązuje dużą wagę do budowania pozytywnych relacji z kibicami. Stąd sprawdzony pomysł prezentacji zespołu. Kolejna odbyła się w minioną sobotę. Licznemu gronu kibiców, których upał nie wystraszył i zasiedli na krytej trybunie, przedstawili się wszyscy z szerokiej kadry. Zawodnicy w krótkich wojskowych słowach zdradzili fanom swoje sportowe cele. Druga strona przyjęła je z zachętą i nadzieją (a także oklaskami), że drużyna da z siebie wszystko. A wspólne pamiątkowe zdjęcie może okazać się bezcenne.

Od nowego tygodnia podopieczni Mariusza Pawlaka weszli w mikrocykl startowy. Zawodnicy mają odzyskać dynamikę i świeżość, doszlifować rozegranie stałych fragmentów. Mecz z Pogonią Siedle rozegrany zostanie w niedzielę o godz. 17. Drużyna do Siedlc wyruszy w sobotę po przedpołudniowym treningu. W Chojnicach zespół zaprezentuje się po raz pierwszy w nowym sezonie 9 sierpnia (g. 18) w spotkaniu ze spadkowiczem z ekstraklasy - Zagłębiem Lubin. W rundzie jesiennej, która potrwa aż do 23 listopada i obejmie dwa mecze z wiosny, żółto-czerwono-biali będą gospodarzem w 9 meczach, tyleż samo razy czeka ich delegacja. Derby Pomorza, najbardziej intrygujące kibiców, odbędą się: 20/21 września z Arką (wyjazd) i 16/17 listopada u siebie z Bytovią (beniaminek). 13 sierpnia Chojniczanka włączy się do rozgrywek Pucharu Polski. Pierwszym (i oby nie ostatnim) rywalem będą II-ligowi Błękitni Stargard Szczeciński.