Torunianin Bartek Tokarski zapowiada: Przebiegnę Polskę wszerz!

Przebiegnięcie Polski wszerz - to cel Barta Tokarskiego.

Mieszkańcowi Torunia będą towarzyszyli dwa koledzy. - Ale oni będą w aucie - śmieje się sportowiec. - Mama nie chciała, żebym wyruszał samotnie. Kolejna rzecz, koledzy będą filmować mój bieg i zabiorą do bagażnika cięższe rzeczy. Tym sposobem, do plecaka schowam tylko wodę i jedzenie. Kasia, moja dziewczyna, jest bardzo wysportowana, uprawia wspinaczkę. Cóż, postawiła mi wysoko poprzeczkę.

Bartosz spędzi w trasie dwa tygodnie, startuje we wrześniu. - To optymalny miesiąc - wyjaśnia. - Nie ma mowy o upałach plus 30. Deszcz? Biegałem już w taką pogodę, to żaden problem. Trenuję trzy, cztery razy w tygodniu. Do tego dochodzi siłownia, basen. Akurat odpoczywam, bo pojawił się problem z mięśniami ud. Ale za trzy tygodnie biorę udział w ultamaratonie Chudy Wawrzyniec w Rajczy, więc wszystko powinno się ułożyć.

Czytaj także: MM Toruń - wiadomości, zdjęcia, wideo

Polak potrafi

W maju Bartosz głowił się nad egzaminami maturalnymi. W październiku zaczyna studia na warszawskiej Szkole Głównej Handlowej. Wrześniowy bieg podzielił na kilka etapów.

- Zobaczymy, czy uda się je zrealizować - mówi. - Mam taki cel: do południa biec 30 km, popołudniu zaliczać kolejne trzydziestki.

Do pokonania Polski wszerz, Bartosz potrzebuje pieniędzy. Możemy mu pomóc klikając na www.polakpotrafi.pl. Pomysł torunianina znalazł się bowiem wśród projektów, które można wesprzeć finansowo. Jeśli Bartosz zbierze 1500 zł, załapie się na wsparcie.

- Wprawdzie trochę odłożyłem, ale potrzebuję większej sumy - przyznaje. - Startujemy z Terespola, sama benzyna pochłonie z 300 zł. Będę wdzięczny za każdą złotówkę.

Pobiegnie jak Kuryło

Jak podkreśla, jego idolem jest Piotr Kuryło.

- Dlatego zdecydowałem się na wrześniowy bieg - opisuje Bartosz. - Kuryło to wybitny
ultramaratończyk, który ma za sobą bieg wzdłuż i wszerz Polski, a nawet dookoła świata. Jest dla mnie motywacją. Chcę pokazać, że jeśli się do czegoś dąży, i chce się to osiągnąć z całych sił, to musi się nam uda.