Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agenci CBA pukają do wiceprezydenta Grudziądza... Co na to jego przełożony? Grudziądzanie... nic się nie stało

Aleksandra Pasis
Autorką dzisiejszego komentarza jest Aleksandra Pasis
Autorką dzisiejszego komentarza jest Aleksandra Pasis archiwum GP
CBA po przeprowadzonej kontroli uznaje, że wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora złamał przepisy antykorupcyjne. Mimo zakazu przez kilka lat prowadził działalność gospodarczą. Agenci domagają się, by został odwołany ze swojego stanowiska. Sikora jednego dnia podaje się przykładnie sam do dymisji. Jak reaguje jego przełożony, Robert Malinowski, włodarz miasta? Powołuje Marka Sikorę na to samo stanowisko, twierdząc że argumenty CBA są "bezzasadne".

Cała sprawa wybuchła kilka dni temu, o czym "Pomorska" obszernie pisała.

To zdumiewające, zatrważające że prezydent Grudziądza bez żadnych "ogródek" daje czytelny znak "grudziądzanie, nic się przecież nie stało".

Stało się!

Otóż nie! Stało się! Gospodarz blisko stutysięcznego miasta powinien stać na straży transparentności ratusza i jego pracowników. W momencie jakichkolwiek wątpliwości, urzędnicy wobec których toczą się postępowania organów ścigania prawa, powinni być co najmniej do wyjaśnienia sprawy zawieszani w wykonywaniu swoich obowiązków.

Zobacz także: Wiceprezydent Grudziądza odchodzi i wraca. Opozycja: To szopka!

Urzędnicy, zaglądajcie do kodeksu etyki

Niestety, w Grudziądzu zdarzało się już, że wobec podwładnych prezydenta Malinowskiego zapadały też wyroki sądowe, a włodarz miasta publicznie "zamiatał je pod dywan", nie wyciągając żadnych konsekwencji służbowych. Ale cóż... wszystko zgodnie z prawem...

A co z przestrzeganiem kodeksu etyki urzędnika? Art. 2 &7 mówi o tym, że "pracownik powinien unikać rzeczywistych lub potencjalnych konfliktów interesów i działań wymierzonych w powagę i autorytet swojego bezpośredniego przełożonego oraz wykonywać jego polecenia ze szczególną starannością, dobrą wolą i najlepszą wiedzą o ile nie są sprzeczne z obowiązującymi przepisami".

Panie Prezydencie! Niektórym pana podwładnym przydałoby się odświeżenie kodeksu, by więcej nie musiał pan za nich "świecić" oczami przed mieszkańcami, a tym samym nasze miasto nie słynęłoby z ratuszowych skandali.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska