Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awaria usunięta. Kotomierz odzyskał łączność ze światem

(ms)
Usługi stacjonarne Orange w Kotomierzu, zostały przywrócone - zapewniła nas rzecznik firmy Maria Piechocka
Usługi stacjonarne Orange w Kotomierzu, zostały przywrócone - zapewniła nas rzecznik firmy Maria Piechocka Adam Lewandowski
Gazownicy kładąc rury uszkodzili kabel. 61 mieszkańców wsi pozbawionych było łączności. - Sprawa jest załatwiona - zapewnia Orange Polska

Uszkodzenie kabla spowodowało, że przestały działać telefony stacjonarne i internet. Do awarii doszło 20 maja. Na początku czerwca poszkodowani mieszkańcy Kotomierza zwrócili się do redakcji o pomoc. - Bo jak student czy nawet uczeń szkoły podstawowej czy średniej może zostać nagle pozbawiony internetu? Przecież to jakby cofnąć się wiek wstecz. Tak się żyć nie da - podkreślali nasi czytelnicy.

Przeczytaj także: **

Wiktoria prawie umarła przez studzienkę przy ul. Witosa. Teraz problem w końcu zniknął

**
Gazownicy przecięli kabel, ale trudno ich winić. Jego przebieg nie był odnotowany na żadnych mapach geodezyjnych. Gdybyśmy wiedzieli o kablu - zapewniali gazetę - pociągnęlibyśmy gazociąg inaczej.

Sprawa była skomplikowana, bo do awarii doszło do prywatnym gruncie. Właściciele terenu nie wyrażali
zgody na wejście ekipy operatora na ich działkę. To utrudniało usunięcie problemu.
Firma Orange ustami swojej rzeczniki zapewniała nas jednak, że robi wszystko, by jak najszybciej odbiorcy mogli korzystać z ich usług. Terminu usunięcia awarii nikt nie był jednak w stanie podać.

Ale w ostatnich dniach temat powrócił na łamy. Jeden czytelników skarżył się na opieszałość Orange w usuwaniu awarii. Jego opinię zamieściliśmy w rubryce "Ludzie mówią". - Odcięci zostaliśmy od telefonu i internetu. Firma Orange nie zaoferowała nam żadnych środków zastępczych, chociażby internetu mobilnego. Konsultanci proponowali takie rozwiązanie, jednak po rozmowie z przełożonymi wycofywali się z niego. My zostaliśmy z niczym. Teraz wciąż słyszymy, że sprawa jest w toku. Jak długo jeszcze?
Odpowiedź firmy Orange Polska była natychmiastowa. Otrzymaliśmy wyjaśnienia od Marii Piechockiej z biura prasowego operatora.

W nawiązaniu do głosu czytelnika, zamieszczonego w dniu 16 lipca br., w Gazecie Pomorskiej wyjaśniam:
Usługi stacjonarne Orange w Kotomierzu, zostały przywrócone w ostatni poniedziałek, 14 lipca. Wcześniejsza naprawa uszkodzonego kabla nie była możliwa z uwagi na brak zgody właściciela działki na dokonanie naprawy.

Aby ponownie uruchomić telefony i internet naszym klientom musieliśmy wykonać inwestycję i położyć nowe kable. Obecnie w Kotomierzu znów można korzystać z internetu i telefonu stacjonarnego Orange.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska