Toruń i okoliczne gminy, a także UMK i cztery inne uczelnie dogadały się. Za prąd zapłacą mniej

W 2012 r. Toruń i UMK podpisały pierwsze porozumienie o wspólnym zakupie prądu. Wcześniej miasto testowało taki model z niektórymi swoimi jednostkami i spółkami.

W zeszłym roku do grupy dołączyły Politechniki Gdańska i Łódzka, a teraz również Politechnika Białostocka i Uniwersytet Medyczny w Łodzi oraz miasto i gmina Chełmża, Łubianka, Łysomice, Obrowo, Wielka Nieszawka i Zławieś Wielka.

Czytaj także: Wsiadasz na rower i jest prąd. W Toruniu jest akcja "Energia w przestrzeni miejskiej"

Duży może więcej

- Takie konsorcjum może uzyskać lepszą cenę dzięki dużemu zapotrzebowaniu na prąd i jego równomiernemu zużyciu w ciągu doby, ponieważ np. uczelnie potrzebują więcej energii w ciągu dnia, a gminy w nocy na oświetlenie ulic - tłumaczy Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK.

Po nawiązaniu współpracy miasto i UMK za kWh płaciły prawie 24 gr netto. W drugim przetargu już niecałe 21 gr. - A średnio każdy indywidualny odbiorca musi wydać ponad 30 gr - tłumaczy Czyżniewski.

W zeszłym roku uczelnię prąd kosztował 19,5 mln zł. Tym razem spodziewane jest ok. 1 mln zł oszczędności.

Jak będzie w przyszłym roku? - Trudno powiedzieć, bo cena energii idzie w górę, ale jednostki znajdujące się w konsorcjum na pewno zyskają - mówi Rafał Woźnicki, zastępca dyrektora magistrackiego wydziału gospodarki komunalnej.

Toruń obniża koszty

W 2011 r. miasto (jeszcze bez UMK) szacowało, że za energię w 2012 r. zapłaci ponad 12 mln 250 tys. zł (razem z jednostkami organizacyjnymi, komunalnymi osobami prawnymi i niektórymi spółkami).

W następnym roku, po podpisaniu porozumienia z uniwersytetem, koszty miały spaść do prawie 11 mln 830 tys. zł. Szacowany koszt energii na ten rok jest o dwa miliony mniejszy.

Rafał Woźnicki przewiduje jednak, że faktycznie miasto zyska około miliona zł, ponieważ do podanych kwot trzeba doliczyć też ustalane osobno spore koszty dystrybucji, co roku o kilka procent większe.

Gminy podtoruńskie, które teraz powiększyły toruńską grupę zakupową, także już od kilku lat wspólnie zamawiały energię.

Wójt Łubianki Jerzy Zająkała mówi: - Z racji powstawania bydgosko-toruńskiego obszaru funkcjonalnego zacieśniliśmy współpracę i porozumieliśmy się z prezydentem Torunia, że nasza grupa zakupowa przyłączy się do toruńskiej. Wiele sobie po tym obiecujemy, bo istotnie wzrasta wolumen zamówionej energii. Natomiast gdy jest on jest większy, to cena jednostkowa się zmniejsza, czego zresztą sami doświadczyliśmy.

W ciągu trzech lat opłaty za energię w budynkach publicznych w gminie Łubianka zmniejszyły się bowiem aż o 42 proc.