Dzisiaj między godziną 13 a 14 rozdzwoniły się telefony w komendzie miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. Ponad sto osób pytało, dlaczego wyje syrena.
- Ludzie byli zaniepokojeni - mówi dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Toruniu. - Pytali, czy coś się stało; czy grozi jakieś niebezpieczeństwo. Można to zrozumieć. Z jednej strony byli zaniepokojeni, z drugiej niektórych po prostu irytowała wyjąca syrena.
Zobacz: Oberwanie chmury w Bydgoszczy [zdjęcia od Czytelników]
Alarm rozbrzmiał krótko przed godziną 13. Syrena wyła przez około godzinę. Okazało się jednak, że miastu Kopernika nie grozi żadne niebezpieczeństwo. - Syrena włączyła się po uderzeniu pioruna - wyjaśnia strażak z MSK toruńskiej komendy.
Za obsługę syreny odpowiada sztab kryzysowy toruńskiego ratusza. Za jej konserwację i naprawę - prywatna firma spoza miasta. - Zanim fachowcy dojechali na miejsce, żeby wyłączyć syrenę, minęło trochę czasu - wyjaśniają strażacy. - Jeszcze raz warto podkreślić: nie ma żadnego niebezpieczeństwa. Mieszkańcom Torunia nic nie zagraża.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły