Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomin. Byłego wójta czeka sprawa w sądzie

Lech Kamiński
Prokuratura zarzuca Mieczysławowi K., że jako funkcjonariusz publiczny nie dopilnował obowiązków i dopuścił się niegospodarności
Prokuratura zarzuca Mieczysławowi K., że jako funkcjonariusz publiczny nie dopilnował obowiązków i dopuścił się niegospodarności Lech Kamiński
Rekomendowany przez SLD kandydat na stanowisko włodarza Radomina jest oskarżony o niegospodarność.

Mieczysławowi K., byłemu wójtowi Radomina Prokuratura Rejonowa w Golubiu-Dobrzyniu zarzuca, że jako funkcjonariusz publiczny nie dopilnował obowiązków, a także dopuścił się niegospodarności.

Kilka lat temu gmina postanowiła wyremontować dom kultury w Dulsku. Problem w tym, że najpierw ogłosiła przetarg na roboty podstawowe, a potem temu samemu wykonawcy, już z wolnej ręki, zlecała prace dodatkowe.

Inwestycję prowadziła firma Contans. Pierwotnie, za 260 tys. zł, wykonawca miał wyremontować m.in. salę widowiskową, zaplecze socjalne, sanitariaty, wymienić zewnętrzną stolarkę okienną, a także zająć się dachem. Szybko okazało się, że konieczne są jeszcze inne roboty. Łącznie modernizacja domu kultury w Dulsku wyniosła więc przeszło 600 tys. zł. W protokole pokontrolnym Urzędu Zamówień Publicznych napisano: "Zamawiający nie wykazał, jaka wystąpiła sytuacja niemożliwa wcześniej do przewidzenia uzasadniająca wykonanie zamówienia dodatkowego. Trudno uznać, iż nie będzie można przewidzieć, że konieczna będzie wymiana instalacji sanitarnych, wykonanie dodatkowej instalacji c.o. wraz z wymianą towarzyszącej instalacji w pomieszczeniach oraz wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej. (...) Ponadto, jak wynika z dokumentacji postępowania, rozpoczęcie realizacji zamówienia podstawowego zostało określone na 1 marca 2010 r., a 6 marca 2010 r. zamawiający wraz z inwestorem i inspektorem nadzoru wskazali na konieczność rozszerzenia zamówienia podstawowego o dodatkowe roboty". Później doszło jeszcze m.in. wykonanie szybu windowego, balustrad schodowych oraz robót malarskich.

Zdaniem Urzędu Zamówień Publicznych zamawiający nie był uprawniony do udzielenia zamówienia na prace dodatkowe w trybie z wolnej ręki (bo jego wartość przekraczała 14 tys. euro). UZP wyraził też pogląd, że inwestycja w Radominie była dzielona po to, aby wyłączać stosowanie przepisów ustawy prawo zamówień publicznych.

Urząd zwraca także uwagę na inne uchybienia Radomina, które pojawiają się w tej sprawie, m.in. nieudokumentowanie w należyty sposób przeprowadzonej procedury oraz niezamieszczenie ogłoszenia o udzieleniu zamówienia publicznego w Biuletynie Zamówień Publicznych.

Akt oskarżenia przeciwko Mieczysławowi K. prokuratura skierowała do sądu 30 grudnia 2013 r. Prokurator Jarosław Kosiński zwraca uwagę na to, że były wójt, dzieląc zamówienie pozbawił gminę możliwości uzyskania większej dotacji unijnej z urzędu marszałkowskiego. Gmina na inwestycję musiała wziąć kredyt, przekraczając graniczny próg zadłużenia - 60 proc.

- Nieprawidłowości przy remoncie domu kultury w Dulsku w styczniu 2011 r. wykrył nam zewnętrzny audytor, którego na początku swojej kadencji poprosiłem o zbadanie kondycji gminy - mówi obecny wójt gminy Piotr Wolski. Po tym włodarz zwolnił dyscyplinarnie dwóch pracowników bezpośrednio zaangażowanych w sprawy przetargów. O uchybieniach poinformował też śledczych. Jednak wtedy prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, wskazując, że to UZP jest właściwy do zbadania sprawy.

Po dwóch latach temat powrócił. Prokuratura, po kontroli UZP, poprosiła o dokumentację inwestycji. Z jednym ze zwolnionych pracowników gmina zawarła ugodę. Druga osoba, wyrokiem sądu, została przywrócona do pracy. - To ona na świadka powołała byłego wójta, a on wziął winę na siebie, dlatego sąd uznał, że ta pani nie powinna być zwolniona - mówi Andrzej Rakowicz, radca prawny urzędu gminy w Radominie.

Proces Mieczysława K. jeszcze się nie rozpoczął, ponieważ, jak się dowiedzieliśmy, były wójt, a obecny radny powiatowy, przedstawia zwolnienia lekarskie. Nie udało nam się wczoraj z nim skontaktować - miał wyłączoną komórkę, a po jej włączeniu nie odbierał.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska