Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerka brutalnie potraktowana w bydgoskim tramwaju. - Ratunku! Niech mi ktoś pomoże! - wołała kobieta

Mateusz Mazur
Zdarzenie miało miejsce w tramwaju numerze bocznym 365.
Zdarzenie miało miejsce w tramwaju numerze bocznym 365. Jarosław Pruss
Dwóch mężczyzn próbowało siłą zatrzymać pasażerkę tramwaju o numerze bocznym 365 na przystanku obok dworca PKP. Zdarzenie miało miejsce we wtorek około 12:30.

Próbowaliśmy ustalić, kim byli sprawcy. Późnym popołudniem zadzwonił do nas Czytelnik twierdząc, że był świadkiem sytuacji, a mężczyźni na zdjęciu kontrolowali bilety.

- Dopóki nie poznamy relacji, jak wyglądała ta sytuacja z drugiej strony, nie będziemy komentować zdarzenia. Zażądamy od firmy "Renoma" wyjaśnienia sytuacji i na tej podstawie będziemy mogli odnieść się do przedstawionego zdarzenia - podaje rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej Krzysztof Kosiedowski. - Ale nie wszczynamy tym samym żadnej procedury dotyczącej skargi. Może ją bowiem wnieść jedynie sama poszkodowana - dodaje.

Czytaj: Były "kanar"opowiada o kulisach pracy. "Renoma" zaprzecza lub milczy
Wyjaśnienia całej sytuacji szukaliśmy także w firmie "Renoma". Jej pełnomocnik zaznacza, że: - Kontrolerzy są uprawnieni do ujęcia pasażera i pozbawienia go wolności, w tym uniemożliwienia wyjścia z pojazdu do przybycia policji, jeśli pasażer nie okaże dokumentu biletu. Innymi słowy, jeśli pasażer próbuje uniknąć kontroli i opuścić pojazd musi się liczyć z zastosowaniem przymusu - powiedział adw. Łukasz Syldatk, pełnomocnik firmy "Renoma", która zatrudnia bydgoskich kontrolerów.

Do wczorajszego popołudnia nikt nie próbował także zgłosić sprawy na policji. - Nie zanotowaliśmy na razie żadnego zgłoszenia podobnego wydarzenia od poszkodowanej w tramwaju - informuje mł. asp. Przemysław Słomski, który sprawdził najbliższe zdarzeniu komisariaty. - Nie wiadomo też nam o jakiejkolwiek akcji funkcjonariuszy, która miałaby tam mieć miejsce.

Tramwaj, którym podróżowała kobieta jest wyposażony w monitoring. Istnieje zatem duże prawdopodobieństwo, że uda się wyjaśnić całe zdarzenie. Do sprawy wrócimy

Byłeś świadkiem zdarzenia? Czekamy na sygnał. e-mail: [email protected], tel. 52 32 63 286

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska