"Ciągnik to moja pasja". VI wystawa Retro Traktora w Golubiu-Dobrzyniu [zdjęcia, wideo]

Dlaczego zajmują się starymi ciągnikami, często kupowanymi lub odnajdowanymi w opłakanym stanie? - Ciągniki to moja pasja - odpowiadają zgodnie. Wiele tygodni, a nawet miesięcy potrafią poświecić jednej maszynie. Zamiłowanie pielęgnują razem w Klubie Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych, którego sekretarzem jest pierwsza kobieta w klubie - Aleksandra Żuchowska.

- Mój kolega, który tym się zajmuje równy rok restauruje taki jeden ciągnik, także to jest ogromna praca, której może nawet nie widać okiem zwiedzających. Ale myślę, że większość docenia. Bardzo jestem w nich dumna, że to nie trafia na złom, tylko ludzie ocalają od zapomnienia, te cenne zabytki - mówi sekretarz.

Przeczytaj również: Zlot starych ciągników w Golubiu-Dobrzyniu. Zobacz zdjęcia i materiał wideo!

Na miejscu pojawili się posiadacze ciągników nie tylko z Golubia-Dobrzynia i najbliższych okolic, ale też z Cekcyna czy Tucholi. Kiedy w sobotę przed południem odwiedziliśmy wystawę na parkingu było już 48 ciągników, wśród których najwięcej było Ursusów, a najstarszy to produkt firmy Fordson z lat 20. XX wieku.

Stowarzyszenie działa od 7 lat, a po raz 6. organizuje wystawę w krzyżackim miasteczku nad Drwęcą. W sobotę 28 czerwca stare ciągniki i maszyny można oglądać, a niektórymi nawet przejechać się, z czego bardzo chętnie korzystają dzieci - na parkingu nad Drwęcą przy przystani Zacisze. Szansa na spotkanie z historią mechanizacji rolnictwa jest jeszcze w niedzielę, wówczas uczestnicy pojawią się od 10:00 na golubskiej starówce. Wystawa zakończy się 29 czerwca spotkaniem w przystani Zacisze o 17:00.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje