Nie wiadomo co tam szkoleniowiec dojrzał w telewizji, bo przytłaczająca większość komentatorów i ekspertów przyznaje, że sędzia Yuichi Nishimura w kontrowersyjnej sytuacji miał prawo ewentualnie pokazać żółtą kartę Fredowi za próbę wymuszenia rzutu karnego.
Luis Felipe Scolari jest jednak przekonany, że jego piłkarz był faulowany. - Oglądałem powtórki tej sytuacji chyba dziesięć razy i moim zdaniem jedenastka należała się nam. Sędzia miał mocne podstawy, by ją podyktować, ale oczywiście nie dziwię się, że Niko Kovac mówi, że karny się nam nie należał - mówił na konferencji prasowej po meczu.
- Poczatkowo nas presja i trema, ale otrząsnęliśmy się i zrobiliśmy swoje. Większość moich piłkarzy debiutowała na mistrzostwach świata. Dość pechowo straciliśmy pierwszą bramkę, ale od tej właśnie chwili presja zeszła z piłkarzy. Drużyna świetnie zareagowała, pokazała jeszcze większą determinację - dodał Scolari.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]