Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyborcy protestują, Sąd Najwyższy zbada ich racje

(jz)
Z naszego regionu wpłynęły 3 protesty wyborcze
Z naszego regionu wpłynęły 3 protesty wyborcze archiwum
Tadeusz Dams w wyborczą niedzielę 25 maja oddał głos na Bogdana Łabęckiego, kandydata Solidarnej Polski do PE. Później ze zdziwieniem zobaczył, że jego głos wyparował, bo kandydat miał zero poparcia. Z naszego województwa wpłynęły trzy protesty wyborcze.

Głosy wyparowały

Dams z żoną głosowali w szkole we Wtelnie. Doskonale pamięta - lista nr 1 kandydat na pozycji 5. Według protokołu tamtejszej komisji obwodowej, Łabęcki nie dostał tam żadnego głosu.
- Nie mam czasu na składanie protestów - wyjaśnia Dams. - Podpisałem panu Łabęckiemu oświadczenie, że na niego głosowałem. Jeśli on się tym zajmie i przyjdzie mi jechać do sądu złożyć zeznania, to pojadę.

Dla kandydata wyjaśnienie sprawy jest ważne, bo jesienią zamierza startować w wyborach samorządowych. Dlatego złożył do Sądu Najwyższego protest. Od pięciu osób miał oświadczenie, że na niego głosowały, a ich głosy zniknęły.

Przeczytaj także: Oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. W kraju i regionie wygrała Platforma Obywatelska. Zemke, Złotowski i Zwiefka dostali się do europarlamentu

Protesty wyborcze

Protesty wyborcze

Do protestów wyborczych w wyborach do Parlamentu Europejskiego odnoszą się te same przepisy, które mówią o protestach w wyborach do Sejmu.

Protestów nie rozpatrują wojewódzkie komisje wyborcze ani delegatury Krajowego Biura Wyborczego, zajmuje się tym wyłącznie Sąd Najwyższy. Protesty składa się w ciągu 7 dni od opublikowania przez PKW oficjalnych wyników w wyborów w Dzienniku Ustaw. Stało się to 27 maja.

Sąd Najwyższy rozpatruje protesty w składzie 3 sędziów w postępowaniu nieprocesowym.
Opinię w sprawie protestu wydaje w formie postanowienia.

W ciągu 90 dni od dnia wyborów SN rozstrzyga o ważności wyborów .
Rozstrzygnięcie to podejmowane jest w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą oraz opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów.

Protest Łabęckiego jest jednym z trzech, które z naszego województwa (okręg nr 2) wpłynęły do Sądu Najwyższego. W sumie do piątku do godz. 15 wpłynęło 48 protestów.

Poza kandydatem na europosła protest wniósł niepełnosprawny wyborca z Bydgoszczy. Skarży się, że został pozbawiony prawa do głosowania, bo właściciel mieszkania, w którym mieszka, w lutym go wymeldował.

Z kolei Komitet Wyborczy "Oburzeni" z Torunia postawił zarzut sfałszowania podpisów poparcia we wszystkich okręgach. Ale ten protest został wniesiony przed terminem. - Wobec tego zostanie pozostawiony przez SN bez nadania mu biegu - wyjaśnia Teresa Pyźlak z biura prasowego SN.

Wśród pozostałych protestów z kraju kilka jest podobnych do tego z Wtelna - wyborcy skarżą się, że "ich" kandydatowi nie zaliczono głosu.
Kilka osób chciało głosować we Lwowie, ale tamtejszy konsulat został zamknięty i odesłano ich do Kijowa.

Osadzony w zakładzie karnym skarżył się, że mimo upływu 10-letniego okresu pozbawienia go praw publicznych, ciągle nie przywrócono mu prawa do głosowania.
Sześć różnych zarzutów liczy protest PiS przeciw ważności wyborów do PE. - Główny zarzut to niewłaściwe, zdaniem pełnomocnika PiS, zakwalifikowanie głosów ważnych jako nieważne - wymienia Teresa Pyźlak - niewłaściwego ustalenia liczby głosów na danego kandydata (komisja policzyła mu mniej głosów, niż w rzeczywistości dostał).

Inne zarzuty PiS to błędne ustalenie zbiorczych wyników głosowania przez PKW w tym liczby głosów nieważnych, zaniechanie wywieszenia protokołu i wyniesienie kart przez cztery obwodowe komisje. Jedna z komisji warszawskich - zdaniem PiS - miała wynieść lub schować przed wyborcami 400 ostemplowanych kart.

SN po rozpatrzeniu może uznać wniesione protesty za zasadne i mające wpływ na wynik wyborów, może je uznać za zasadne, jednak niemające wpływu na wynik wyborów. Może się też okazać, że są bezzasadne.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska