Elana Toruń gra ostatni mecz u siebie. Zwycięstwo albo spadek

Sytuacja jest skomplikowana i niestety nie wszystko zależy od torunian. Po rozegraniu 32 z 34 spotkań Elana zajmuje 11 miejsce, ostatnie, które gwarantuje utrzymanie w III lidze. Do IV klasy zostanie zdegradowanych zdegradowanych siedem zespołów jeżeli mistrz "naszej" III ligi, a został nim w środę Sokół Kleczew, nie wywalczy awansu do II ligi. Jeżeli awansuje, to w III lidze zostanie także 12 zespół.

Kłopot w tym, że Elana ma na koncie o jeden mecz więcej niż zespoły, które są sklasyfikowane tuż za jej plecami. Torunianie niezwykle ważny mecz rozegrają w sobotę z Polonią Leszno, który ma tylko 2 punkty mniej. W ostatniej kolejce (7 czerwca, wszystkie mecze o godz. 17.00) zagrają na wyjeździe z pewną już utrzymania Polonią Środa. Trzeba uważać własnie na leszczyńską Polonię, która 4 czerwca będzie odrabiać zaległości z Włocławią i Unię Swarzędz (12. miejsce, punkt mniej od Elany), która tego samego dnia w zaległym meczu zagra w Mogilnie.

Nawet dwa zwycięstwa jeszcze niczego Elanie nie zagwarantują, bo Unia Swarzędz może jeszcze zabrać 9 punktów i zakończyć sezon z dorobkiem 52 (torunianie maksymalnie mogą uzbierać 50).

Dla Elany to gra nie tylko o III ligę, która w Toruniu i tak nikogo nie zadowala, ale przede wszystkim o przyszłość klubu. Trwa właśnie przetarg na większościowy pakiet akcji piłkarskiej spółki. Bierze w nim udział jeden zainteresowany (wszystkie tropy prowadzą do Marwitu), który w tej chwili negocjuje z miastem cenę udziałów. Ewentualny spadek zespołu do IV ligi mógłby zniechęcić kupca, nie wspominając już o znacznie mniejszej wartości marketingowej drużyny w kolejnym sezonie.