Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starosta nie wie co zrobić z problemami I LO w Świeciu

(bart)
Marzena Kempińska, starosta świecki
Marzena Kempińska, starosta świecki Andrzej Bartniak
W piątek odbędzie się druga tura rozmów o tym, kto i jak powinien kierować I LO. Poniedziałkowe spotkanie nic nie przyniosło​

Poniedziałkowe spotkanie nauczycieli I LO oraz przedstawicieli rady rodziców z zarządem powiatu nie przyniosło rozwiązania problemu obsady stanowiska dyrektora. Chyba nie mogło stać się inaczej. Choćby z tego powodu, że nie istnieje proste rozwiązanie, które zadowoliłoby wszystkich. Może z wyjątkiem tego, że zwyciężczyni konkursu rezygnuje ze stanowiska dyrektora I LO i wówczas obejmuje je osoba, z której zadowoleni byliby zarówno nauczyciele, jak i rodzice. Na razie nie zanosi się na to.

Przeczytaj także: Nauczyciele nie chcą nowego dyrektora I LO w Świeciu
- Przedstawiłam delegacjom dwa możliwe warianty - wylicza Marzena Kempińska, starosta świecki. - Mogą zaskarżyć uchwałę do wojewody, jako przyczynę wskazując błędy formalne lub inne, merytoryczne przesłanki, które nie zostały ujęte w trakcie procedury konkursowej, a dyskwalifikujące panią, która wygrała. Z pewnością takimi nie są stwierdzenia, że osoba ta ma w środowisku opinię trudnej we współpracy. W ten sposób można powiedzieć o każdym - uważa starosta. - By móc rozważać unieważnienie konkursu, konieczne są mocne argumenty.

Kempińska nie kryje, że nie bardzo wie, jak ma postąpić. - Zastanówmy się - proponuje. - Ogłoszono konkurs, zgłosili się kandydaci, niezależna dziewięcioosobowa komisja dokonała wyboru, zarząd zatwierdził tę kolegialną decyzję, przeciwko której nikt nie protestował. I teraz naciska się na mnie, aby znaleźć sposób na podważenie procedur, które przebiegały z największym poszanowaniem prawa.

Być może starosta zmieni zdanie w piątek, na który zapowiedziano drugą turę negocjacji. Weźmie w nich udział także Jerzy Sobotka, przewodniczący rady rodziców I LO w Świeciu, który nie kryje, że dopinguje wicedyrektor liceum Natalii Poćwiardowskiej, przegranej w pojedynku z Ewą Szczepanowską z Grudziądza. - Szkole, by mogła należycie spełniać swoją rolę, potrzebny jest spokój - zaznacza ojciec pierwszoklasistki. - Obecna atmosfera napięcia nie służy jej. Niewiedza i domysły podsycają ten nastrój. Uważam, że konieczne jest spotkanie z Ewą Szczepanowską, aby przedstawiła swoją wizję I LO. Zaproponujemy jej to w najbliższym czasie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska