Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eksperci zdecydują, czy podzielić MZK Bydgoszcz!

bog
Czy podział MZK to dobre rozwiązanie?
Czy podział MZK to dobre rozwiązanie? Jarosław Pruss
Specjalna firma oceni funkcjonowanie transportu publicznego w Bydgoszczy. W sierpniu dowiemy się, jaki los czeka nasze MZK

Jeszcze w maju ZDMiKP ogłosi przetarg na przeprowadzenie audytu transportu publicznego w Bydgoszczy pod kątem jego organizacji. Raport ma uwzględniać obecny stan, ale przede wszystkim wskazać najlepsze rozwiązania dla zmian związanych z uruchomieniem linii tramwajowej do Fordonu.

- Liczymy, że wyniki audytu poznamy jeszcze w sierpniu - informuje Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - To ważne, bo jeśli eksperci zarekomendują nam podział MZK na dwa odrębne zakłady do obsługi komunikacji autobusowej i tramwajowej, to w przypadku ostatecznej decyzji musimy mieć czas na przeprowadzenie całej operacji - wyjaśnia.

Czytaj: Eko-autobusy jednak nie dla Bydgoszczy. Przepadł projekt ratusza na zakup 15 hybrydowych autobusów

Skąd w ogóle pomysł na podział największego przewoźnika w mieście na dwie odrębne spółki? Ratusz tłumaczy, że takie rozwiązanie warunkuje właśnie budowa nowej linii tramwajowej do Fordonu. Spółka Tramwaj Fordon, którą powołano do realizacji, i potem do jego obsługi, będzie więc działać na podobnych zasadach, jak MZK. A utrzymywanie dwóch przewoźników tramwajowych jest nie tylko droższe. Niesie ze sobą jeszcze szereg wad - tramwaje z Fordonu jeździłyby tylko do pętli przy Wyścigowej, gdzie pasażerowie przesiadaliby się do pojazdów MZK lub autobusów. A to byłoby rozwiązaniem absurdalnym.

Bydgoszcz - rozkład jazdy

- Wydaje się oczywiste, że rekomendacja będzie wskazywać zintegrowanie przewozów tramwajowych w jednym podmiocie. Czy będzie to MZK, czy Tramwaj Fordon, czy zupełnie nowa spółka dowiemy się właśnie z raportu ekspertów - wyjaśnia Łukasz Niedźwiecki.

Ale na takie rozwiązanie stanowczo nie zgadzają się pracownicy MZK. - To bezsensowny eksperyment - uważa Marek Napierała, szef zakładowej "Solidarności". - Podobną drogę wybrały już inne miasta w kraju i teraz ze wszystkiego się wycofują. Dlaczego? Bo takie rozbicie obniża jakość usług. Tylko duży przewoźnik jest gwarantem ich odpowiedniego poziomu. Dlatego, jeśli już zapadnie taka decyzja, to na pewno będziemy protestować - zapowiada związkowiec.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska